Ograniczenie połowu ryb na 1-5 lat oznaczałoby wzrost średnich całkowitych połowów na Bałtyku o niemal 26 proc., a połowy zachodniego stada dorsza wzrosłyby o ok. 330 proc. - wskazują organizacje pozarządowe. Ich zdaniem ograniczenie połowu to korzyści finansowe i środowiskowe.
A to niespodzianka. Tajfun Tallin, który kila dni temu uderzył w Sachalin, pozostawił po sobie tony małży na plaży niedaleko Taranay. Jest ich tak dużo, że mieszkańcy wywożą je samochodami.
Polska nie akceptuje propozycji Komisji Europejskiej dot. połowów na Bałtyku w 2018 r., bo nie zapewniają ochrony zasobów dorsza – poinformowało PAP MGMiŻŚ. Ze względu na niskie zasoby ryb rybacy chcą uznania Bałtyku za obszar katastrofy ekologicznej.
Ma prawie 3 m długości, świeci i przypomina półprzezroczystą różową tubę. Australijscy nurkowie w wodach Port Douglas w Australii natrafili na jedno z najdziwniejszych stworzeń świata. Co ciekawe, ma ono dużo wspólnego z człowiekiem.
Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej spotkał się z właścicielami kutrów i rybakami w Jastarni. W spotkaniu uczestniczyli również: Janusz Wrona, dyrektor Departamentu Rybołówstwa, Tyberiusz Narkowicz, burmistrz Jastarni oraz Tomasz Tereszkiewicz, dyrektor Departamentu Wsparcia Rybactwa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Na początku września przy archipelagu Wysp Wulkanicznych na Oceanie Spokojnym złapano gigantyczną rybę.
Tysiące martwych meduz na świnoujskiej plaży. Taki widok powtarza się co roku na całym wybrzeżu Morza Bałtyckiego. Z jednego powodu.
Efekt oddziaływania plastiku na środowisko i ekosystemy jest przerażający. Szacuje się, że do roku 2025 w oceanach będzie znajdować się 1 tona plastiku na każde 3 tony ryb. Co więcej, do 2050 roku oczekuje się, że oceany będą zawierały więcej tworzyw sztucznych niż ryb (źródło: Fundacja Ellen Macarthur, 2016).
Dobiega końca cykl spotkań z rybakami w portach morskich. Ostatnie z nich odbędzie się w najbliższy piątek w Jastarni. Początek o godzinie 15.
Fundacja WWF Polska wraz z rybakami z Władysławowa wzięła udział w jednym z wielu zaplanowanych w tym roku rejsów, mających na celu odnajdywanie i wyłowienie sieci widmo w ramach projektu Marelitt Baltic. Całkowity czas trwania prac wyniósł 85 godzin spędzonych na pełnym morzu. W ciągu kilku dni wyłowiono prawie 5 ton narzędzi połowowych zalegających w Bałtyku.
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Podwodne progi – plan Urzędu Morskiego na zabezpieczenie klifu w Orłowie
Dni otwarte Ochrony Wybrzeża w Jelitkowie
Ubytek tlenu w jurajskich oceanach zabójczy dla organizmów
Grecja. Aresztowano załogę jachtu, która odpaliła fajerwerki, wywołując pożar na wyspie
William Shatner przekleństwami walczy z przemysłową hodowlą łososia