Zwolniono dowódcę dziesięciu amerykańskich marynarzy, którzy w styczniu na około 15 godzin zostali zatrzymani przez Gwardię Rewolucyjną za naruszenie wód terytorialnych Iranu - poinformowała w czwartek w oświadczeniu marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych.
Decyzję o zwolnieniu Erica Rascha, naczelnego dowódcy, argumentowano utratą zaufania do mężczyzny.
Jak zauważa Reuters, jest on pierwszą osobą, wobec której po przeprowadzeniu wstępnego dochodzenia zdecydowano się podjąć konkretne działania.
Wyników śledztwa marynarka wojenna jeszcze nie ujawniła. W lutym dowódca sił morskich Gwardii Rewolucyjnej admirał Ali Fadawi tłumaczył, że do wypłynięcia amerykańskich marynarzy na irańskie wody doszło w wyniku mechanicznych problemów z systemem nawigacji.
Do zatrzymania przez Gwardię Rewolucyjną dwóch amerykańskich łodzi patrolowych wraz z ich załogami doszło 12 stycznia. Na ich pokładach było dziewięciu mężczyzn i jedna kobieta. Po rozmowach sekretarza stanu USA Johna Kerry'ego i szefa irańskiego MSZ Mohammada Dżawada Zarifa marynarzy uwolniono.
Elitarna Gwardia została utworzona po rewolucji islamskiej w celu jej obrony przed - jak to określano - "wewnętrznymi i zewnętrznymi" zagrożeniami. Ma własne siły powietrzne, lądowe i morskie. Dysponuje też lepszymi środkami finansowymi i technicznymi niż regularna armia irańska; podlega bezpośrednio i jest fanatycznie oddana duchowemu przywódcy Iranu ajatollahowi Alemu Chameneiowi
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.