Dzięki nowemu korytarzowi zbożowemu Ukraina miała zdołać wyeksportować 7,5 mln ton towarów. Zdaniem władz jest to efekt skutecznych działań na froncie morskim, dzięki czemu rosyjska flota ma nie zagrażać statkom transportowym. Wołodymir Zełeński podkreślił zdalnie podczas szczytu przywódców państw G8, że jego kraj "wygrał tę bitwę".
Wraz z zerwaniem umowy zbożowej między Ukrainą a Rosją w lipcu br. doszło do eskalacji walk na Morzu Czarnym. Z jednej strony siły rosyjskie dokonały szeregu ataków rakietowych na morską infrastrukturę m.in. w Odessie i Mikołajewie, niszcząc m.in. kontenery zbożowe. W trakcie walk ucierpiały również cywilne jednostki nawodne, a poważnym zagrożeniem stały się miny morskie, używane przez obie strony. W odpowiedzi Siły Zbrojne Ukrainy dokonały szeregu ataków na rosyjskie instalacje, niszcząc bądź uszkadzając szereg okrętów, w tym spektakularnie eliminując okręt podwodny Rostów nad Donem oraz dopiero zwodowaną korwetę proj. proj. 22800 (typ Karakurt), mającej otrzymać nazwę Askold. Regularnie dokonuje też ostrzału instalacji na Kymie, okupowanym od 2014 roku przez Rosję.
– Ukraina wygrała bitwę na Morzu Czarnym i teraz na tym obszarze wodnym nie panuje już rosyjski terror. Przywrócono normalną wysyłkę. A każdy nowy ładunek z naszych portów przynosi korzyści także światowemu bezpieczeństwu żywnościowemu. Nowym korytarzem eksportowym, który uruchomiliśmy po wypędzeniu rosyjskiej floty, przewieziono już prawie 7,5 mln ton towarów – powiedział prezydent Ukrainy.
W sierpniu Ukraina otworzyła nowe trasy dla statków handlowych, mających korzystać z portów kraju. Ponadto rozwijano współpracę z innymi państwami, by z ich pomocą drogą morską wyeksportować szczególnie ważne transporty zboża. Podnoszono tu udział w tym przedsięwzięciu choćby rumuńskiej Konstancy, litewskiej Kłajpedy, a także polskich portów.
Mimo hasła o "wygranej bitwie" należy jednak pamiętać, że nie kończy to wojny na Morzu Czarnym, gdyż Ukraina nie uzyskała realnej dominacji na tym akwenie, a Rosja, mimo poniesionych strat, wciąż posiada siły zdolne do zagrożenie infrastrukturze nadmorskiej. Podczas drugiego międzynarodowego szczytu „Zboże z Ukrainy”, który odbył się 25 listopada, Wołodymir Zełeński przekazał, że kraj zabezpieczył umowy na otrzymanie kolejnych okrętów, tym razem w związku z ochroną statków towarowych poruszających się w ramach wspomnianego korytarza zbożowego na Morzu Czarnym.
Fot. Depositphotos
Przemysł chemiczny UE pod globalną kroplówką. Ropa do UE płynie przez porty szerokim strumieniem
Rosja nielegalnie eksportuje zboże z okupowanych portów na Krymie i Morzu Azowskim
Anomalia w łańcuchach dostaw. Sezon przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia 2024 rozpoczął się wyjątkowo wcześnie
Eksplozja kontenera w chińskim porcie zakłóca łańcuchy dostaw
Meksyk zwiększył dostawy ropy na Kubę mimo ryzyka amerykańskich sankcji
Paryż 2024 za kulisami – CEVA Logistics o znaczeniu planowania i obsługi magazynowej