Przeprowadzony w nocy z czwartku na piątek atak na bazę floty w Noworosyjsku i uszkodzenie tam okrętu Oleniegorskij Gorniak to zemsta Ukrainy za wycofanie się Rosji z umowy zbożowej - ocenił ukraiński ekspert ds. wojskowości Ołeh Żdanow w rozmowie z niezależnym rosyjskim kanałem na Telegramie Możem Objasnit'.
Warto zauważyć, że atak został przeprowadzony w odległości około 650 km od brzegów Ukrainy, uwzględniając konieczność "obejścia" okupowanego Krymu. To rekordowy dystans, jeśli chodzi o atakowanie celów morskich przez Kijów - podkreśla Możem Objasnit'.
"Ta operacja miała większe znaczenie polityczne, niż militarne. Ukraina pokazała, że może zaatakować dowolny okręt w dowolnej części Morza Czarnego. Noworosyjsk to nie tylko baza wojskowa, ale też największy port handlowy, z którego eksportowane są ropa naftowa i zboże. Rosja wycofała się z porozumienia zbożowego i grozi statkom płynącym w kierunku Ukrainy. (Ukraiński atak) to odpowiedź na ten szantaż (Kremla). Kijów udowodnił, że potrafi zakłócić rosyjskie szlaki handlowe" - argumentował Żdanow.
Jak dodał, Rosjanie "będą musieli teraz pomyśleć o bezpiecznym korytarzu dla swoich i zagranicznych statków".
Jan Matwiejew, niezależny ekspert związany z Fundacją Walki z Korupcją (FBK) rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego, zauważył, że ostrzał okrętu w Noworosyjsku to poważne wyzwanie dla Floty Czarnomorskiej. Po piątkowym ataku siły morskie agresora nie dysponują już bowiem bezpiecznymi miejscami bazowania nad Morzem Czarnym.
"Duży odsetek zniszczonych ukraińskich dronów nie ma w tym kontekście żadnego znaczenia. Jeden skuteczny atak liczy się bardziej, niż dziesiątki nieudanych. Do tego Marynarka Wojenna Ukrainy nie ponosi w tym przypadku ani strat osobowych, ani istotnych materialnych" - dodał Matwiejew w rozmowie z Możem Objasnit'.
Portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU), poinformował w piątek rano, że SBU przeprowadziła operację specjalną w bazie rosyjskiej floty w Noworosyjsku. Poważnie uszkodzony został tam okręt desantowy Oleniegorskij Gorniak. Później agencja UNIAN podała, że rosyjski okręt przechylił się na lewą burtę i prawdopodobnie tonie.
W połowie lipca Rosja wprowadziła de facto blokadę ukraińskich portów, wycofując się z tzw. umowy zbożowej. Porozumienie zawarte pod auspicjami ONZ i umożliwiające Ukrainie eksport produktów żywnościowych przez Morze Czarne obowiązywało od lipca 2022 roku.
szm/ ap/
arch.
Siły USA zatopiły dwie łodzie bojowników Huti
Grecki tankowiec trzykrotnie zaatakowany na Morzu Czerwonym
Zdaniem niemieckich służb Nord Stream wysadził Ukrainiec mieszkający w Polsce. Według polskich władz... wyjechał z kraju
Pierwszy nakaz aresztowania za ataki na Nord Stream
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczy zwalczanie okrętów podwodnych
Minister obrony Estonii: wyjaśnienia Chin ws. uszkodzenia Balticconnector są wątpliwe