Cała Zatoka Botnicka została pokryta lodem. Na akwenie pracuje cała flota szwedzkich państwowych lodołamaczy w liczbie pięciu jednostek.
Szwedzka Administracja Morska podała, że po rekordowo zimnym początku roku na Zatokę Botnicką wyruszyło pięć państwowych lodołamaczy, które mają zapewnić dostęp do portów Szwecji w północnej części kraju. Jak podają media, bez ich pracy część z portów musiałaby pozostać zamknięta nawet na 130 dni w roku.
Szwedzkie lodołamacze po raz pierwszy w tym roku wyruszyły do pracy już na początku grudnia. Jednostka Ale musiała przełamać lody w pobliżu portu Kalix na samej północy Zatoki Botnickiej. Szwedzkie media podają, że co prawda okres przedświąteczny był nieco łagodniejszy, ale lód zdążył się rozprzestrzenić przede wszystkim w licznych zatoczkach. Spowodowało to, że liczba operacji, jakie musiały wykonać lodołamacze jest już pokaźna – od początku grudnia do tej pory udzieliły one pomocy 113 statkom handlowym.
Szwedzka Administracja Morska podaje, że w najbliższym czasie rozpocznie się też łamanie lodu na jeziorze Vänern, przez które również wiedzie tor wodny. Sytuacja na akwenie pogorszyła się znacznie w ciągu ostatnich dni. Pracować na jeziorze będzie najmniejszy ze szwedzkich lodołamaczy: Ale.
Szwedzi zapewniają, że są w stanie utrzymać dostęp do swoich portów przez cały rok dzięki pięciu lodołamaczom: Ale, Atle, Frej, Oden i Ymer.
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych
Gróbarczyk: śledztwo prokuratury sterowane politycznie, to atak na przekop przez Mierzeję Wiślaną
Bando: zwiększenie tranzytu ropy do Niemiec bez uszczerbku dla polskich rafinerii
Wakacje w pełni zatem odpalamy „Lato z Portem Gdańsk i Baltic Hub”