Pochodzący z Tunezji sprawca poniedziałkowego ataku terrorystycznego w Brukseli, w którym zginęło dwóch szwedzkich kibiców piłkarskich, a trzeci został ranny, przypłynął łodzią w 2011 roku na włoską wyspę Lampedusa - podała we wtorek agencja Ansa. Według cytowanych przez nią źródeł zamachowiec Abdesalem Lassoued został uznany przez włoskie służby za osobnika zradykalizowanego i dlatego był obserwowany przez wywiad.
Ansa informuje, że Lassoued po przypłynięciu na Lampedusę przebywał we Włoszech, a potem - w Szwecji. Jego pobyt w tym kraju potwierdziły we wtorek władze w Sztokholmie.
Jak zaznacza agencja, Tunezyjczyk wrócił potem do Włoch i został w 2016 roku uznany za osobą zradykalizowaną. Jak ustalono, wyraził wolę przyłączenia się do dżihadystów i udania się na front. Był obserwowany przez włoski wywiad. Następnie przeniósł się do Belgii.
Nie wyklucza się, dodaje Ansa, że zaatakował obywateli Szwecji z powodu niechęci do tego kraju, z którego, jak się przypuszcza, został wydalony.
Z Rzymu Sylwia Wysocka
sw/ mal/
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami