Orlen Lietuva poinformował, ze prowadzi działania mające na celu przywrócenie pełnego funkcjonowania infrastruktury w Butyndze, gdzie nastąpił niewielki wyciek ropy. Jednocześnie, pomimo trudnych warunków atmosferycznych, mają miejsce intensywne prace, których celem jest zminimalizowanie wpływu sytuacji na środowisko.
Jak podał zarząd spółki, wyciek został zatrzymany, a jego parametry będą znane po zakończeniu prac operacyjnych. Obecnie na miejscu zdarzenia aktywnie działa zespół holowników AB Orlen Lietuva, a zespół ochrony patroluje i monitoruje wybrzeże. Skontrolowano odcinek wybrzeża Morza Bałtyckiego od Świętoja do Lipawy, na którym nie zaobserwowano zanieczyszczenia. Pilnie zwołano Sztab Kryzysowy Orlen Lietuva i powołano specjalną komisję. Podejmowane są wszelkie możliwe środki, aby ograniczyć do minimum wpływ na środowisko. Badane są również okoliczności wypadku, a sam koncern ma być w stałym w kontakcie z litewskim Ministerstwem Środowiska i właściwymi litewskimi służbami od samego początku zdarzenia.
Litewskie Siły Zbrojne otrzymały otrzymały zgłoszenie od spółki akcyjnej Orlen Lietuva o zerwaniu liny cumowniczej przy boi terminalu naftowego w Butingach podczas załadunku tankowca. W wyniku tego wypadku do wody wpadło złącze służące do przeładowania ropy naftowej. Początkowo podano, że do Bałtyku wyciekło 300 litrów, acz obecne szacunki mówią o 1,8 do nawet 2 tys. litrów. Do działań w zakresie zwalczania zagrożenia dla środowiska morskiego Centrum Koordynacji Ratownictwa Morskiego Litewskich Sił Zbrojnych Sił Morskich (KJP) wykorzystało pełniący służbę śmigłowiec AS365N3+ Dauphin do oceny zasięgu zanieczyszczenia. Według wstępnych danych miejsce skażenia ma około 2 km długości i 0,5 km szerokości. Do zadań w zakresie zebrania wycieku wysłano jednostkę poszukiwawczo-ratowniczą KJP „Šakiai”. Dokonała ona likwidacji plamy olejowej, co odbywało się w trudnych warunkach pogodowych.
Po wykonaniu zadania śmigłowiec sił powietrznych Litwy miał dokonać ponownego oglądu obszaru wycieku. Orlen Lietuva podaje, że został on zebrany, a cała sytuacja opanowana. Działalność koncernu nie
została przerwana przez to zdarzenie. Rafineria w Możejkach zgromadziła
rezerwy ropy naftowej, a produkcja przebiega zgodnie z planem. W razie potrzeby Marynarka Wojenna Litwy jest gotowa przeznaczyć do działań morskich zaopatrzeniowiec Jotvingis. W najbliższym czasie najpewniej pojawią się dalsze informacje odnośnie przyczyn wypadku i jego skutków dla środowiska, a także potencjalnych strat w związku z całym incydentem.
Siły USA zatopiły dwie łodzie bojowników Huti
Grecki tankowiec trzykrotnie zaatakowany na Morzu Czerwonym
Zdaniem niemieckich służb Nord Stream wysadził Ukrainiec mieszkający w Polsce. Według polskich władz... wyjechał z kraju
Pierwszy nakaz aresztowania za ataki na Nord Stream
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczy zwalczanie okrętów podwodnych
Minister obrony Estonii: wyjaśnienia Chin ws. uszkodzenia Balticconnector są wątpliwe