• <
CSL_1100X200_jpg_2024

Wodorowa Norwegia. Wodór na lądzie i na morzu szansą dla polskich hubów

Strona główna Energetyka Morska, Wiatrowa, Offshore Wind, Offshore Oil&Gas Wodorowa Norwegia. Wodór na lądzie i na morzu szansą dla polskich hubów

Partnerzy portalu

Fot. NORLED

Norwegia planuje wdrożyć niskoemisyjny i zielony wodór na dużą skalę we wszystkich trudnych do dekarbonizacji sektorach w kraju oraz wesprzeć transformację energetyczną w Europie i na świecie. Zarówno unijna jak i norweska strategia wodorowa, uznają ten surowiec za niezbędny do osiągnięcia społeczeństwa o zerowej emisji netto do 2050 r. W Polsce mamy strategię, kilka dolin wodorowych i parę stacji tankowania szarym wodorem. Jest więc się od kogo uczyć, jak wdrażać strategię wodorową w oparciu o własny potencjał badawczy i firmy. 

Rządowe fundusze wspierają w Norwegii projekty, które mają na celu znalezienie złotego środka. Chodzi o zaprojektowanie takich systemów, które pozwolą produkować wodór w sposób przyjazny dla środowiska, po konkurencyjnych kosztach i w ilościach wystarczających, aby osiągnąć założone cele klimatyczne.

– Norwegia ma więcej obiecujących projektów wodorowych niż kiedykolwiek wcześniej. Budujemy zrównoważony przemysł wodorowy krok po kroku, cegła po cegle – twierdzi  Ivar-Jo Theien z Innovation Norway. 

Mówi się, że wodór występuje w tęczy ekologicznych kolorów – zielonym, niebieskim, różowym i żółtym. Faktem jest jednak, że praktycznie produkowany obecnie wodór jest głównie szary, oparty na gazie ziemnym, a proces jego produkcji emituje duże ilości CO2. 

– Strategia wodorowa jest wkładem w proces opracowywania nowych technologii i rozwiązań niskoemisyjnych. Większe skupienie się na wodorze w Norwegii jest zgodne z celem posiadania konkurencyjnych na arenie międzynarodowej przedsiębiorstw, które rozwijają technologię i rozwiązania odpowiadające na wyzwania jutra. Zrozumiemy szanse, jakie daje zielona transformacja – podkreślają we wstępie do norweskiej strategii wodorowej Tina Bru, Minister of Petroleum and Energy oraz  Sveinung Rotevatn, Minister of Climate and the Environment.

W norweskim raporcie zauważa się, że „Około 70 milionów ton wodoru jest wykorzystywanych rocznie na świecie, głównie w przemyśle chemicznym i rafinacji ropy naftowej. Około 90 procent wodoru wykorzystywanego w Europie jest obecnie produkowane z gazu ziemnego, który generuje znaczne emisje”.

Polska w czołówce producentów szarego wodoru


Polska jest trzecim w Unii Europejskiej i piątym na świecie producentem wodoru. Większość szarego wodoru produkuje się na potrzeby przemysłu  chemicznego i produkcji nawozów. W polskiej strategii wodorowej do 2030 r. mają powstać 32 stacje tankowania i bunkrowania wodoru. Niedawno oddano taką stację w Gdańsku. Stacja NESO będzie wykorzystywana do tankowania autobusów i samochodów osobowych. Stacja głównie przeznaczona jest do zapewnienia paliwa dla  wodorowych NesoBusów.

 W czwartek pierwsze z zamówionych przez miasto zeroemisyjnych pojazdów Grupy Polsat i ZE PAK zostały oficjalnie zaprezentowane. Orlen otworzył w czerwcu br. w Poznaniu swoją pierwszą w kraju ogólnodostępną stację tankowania wodoru. Grupa zapowiada, że do 2030 r.  zamierza zbudować ponad 100 stacji tankowania wodoru. Projektowanie i budową stacji wodorowych zajmuje się m.in. Grupa Technologiczna ASE.

Zaletą wodoru jako paliwa silnikowego jest to, że wodór spalając się emituje jedynie parę wodną i ciepłe powietrze. jego zwolennicy podkreślają, że dzięki temu jest idealną alternatywą dla paliw z surowców kopalnych. Może więc być stosowany w przemyśle, napędach pojazdów lądowych i statków. Podkreśla się, że magazyny wodoru stanowią dobrą opcję do wielkoskalowego magazynowania energii. 

Wciąż mało mówi się wadach rozwiązań wodorowych, które potrzebują na wytworzenie znacznych ilości energii, a zbiorniki wodoru, elektrolizery i stacje tankowania, to wciąż drogie urządzenia. Wprowadzanie wodoru do przemysłu i transportu uzasadnia się ekologią.

Norwegia wodorowym pionierem


W trakcie polskiego seminarium wodorowego w czasie Nor Shipping 2023 prezentację norweskiej strategii wodorowej przedstawiła Tanja Erichsen, Senior Business Development Manager, Agder H2 Cluster. Norweski rząd buduje konsekwentnie kompleksowy łańcuch wartości związany z wykorzystaniem wodoru. Dlatego duże nakłady są kierowane na różna obszary aktywności.  

- Nie zapominajmy, dlaczego rozwijamy czysty wodór. Robimy to dla klimatu — podkreśla Theien, starszy deweloper biznesowy ds. wodoru, amoniaku i CCUS. I zdaniem wielu Norwegów stanowi to pełne uzasadnienie istotnych nakładów na rozwój technologii i programów wodorowych. 

Agder, a dokładniej Kristiansand, został niedawno wyznaczony przez Enovę jako jeden z pięciu krajowych hubów wodoru dla transportu morskiego. Niemal jednocześnie GCE NODE i partnerzy otrzymali środki na nowy 3-letni projekt mający na celu dalszy rozwój przemysłu wodorowego w Agder. Pod koniec czerwca ubr. Enova przyznała 148 mln NOK firmom Greenstat i Everfuel w Kristiansand na produkcję i sprzedaż skroplonego wodoru dla statków i transportu ciężkiego, o czym pisaliśmy tutaj

Niestety, po seminarium polscy i norwescy potencjalni partnerzy rozeszli się w swoje strony i nie udało się  przekształcić seminarium w trwałe biznesowe i projektowe relacje. Zainicjowane partnerstwo utrzymuje się tylko w formie wymiany informacji między klastrami morskimi. Warto więc przyjrzeć się jak strategię wodorową konsekwentnie realizują Norwedzy.

Innovation Norway podkreśla, że „Dzięki globalnemu portfelowi aktywów energii odnawialnej Norwegia jest dobrze pozycjonowanym pionierem w produkcji zielonego wodoru”. W Norwegii zielony wodór jest produkowany w procesie bezemisyjnym przy użyciu elektrolizy wody z energią odnawialną. - Norwegia jest wyjątkowo przygotowana, aby przenieść zielony wodór do kolejnej fazy dojrzałości. Jest również pionierem w dziedzinie niskoemisyjnego niebieskiego wodoru – stwierdza oczywisty fakt Innovation Norway. Wykorzystuje się tu silną bazę finansową przemysłu offshore oil &gas.

 - Norwegia łączy swoje dumne dziedzictwo offshore i morskie ze 100-letnią historią produkcji wodoru w wyścigu XXI wieku o łagodzenie zmian klimatycznych — wyjaśnia Theien.

Wodór na morskich szlakach


Norwegia może już pochwalić się kilkoma światowymi osiągnięciami w zakresie wykorzystania wodoru, które wytyczają kierunek w jakim powinien rozwijać się cały łańcuch produkcji wodoru aż do rynku odbiorców. Podkreśla się, że znaczącym kamieniem milowym i spektakularnym przykładem jest MF Hydra. Faktycznie jest to prom elektryczny wykorzystujący ogniwa.

Jest to pierwszy na świecie prom zasilany ogniwami paliwowymi PEM działającymi na ciekłym wodorze. Zbiorniki wodoru i ogniwa starczają na 12 dni eksploatacji statku i żeglugi po wyznaczonych trasach. O promie pisaliśmy tutaj [https://www.gospodarkamorska.pl/wodor-na-pokladzie-norled-przeciera-szlak-dla-statkow-zeroemisyjnych-polska-ma-w-tym-swoj-udzial-68647]. 

Norwegowie nie opanowali jeszcze całego łańcucha produkcji i dystrybucji zielonego wodoru. Do lądowej stacji bunkrowania MF Hydra wodór trafia od niemieckiego producenta.  Około czterech ton metrycznych ciekłego wodoru dostarczanych jest cysternami  z zakładu Linde w Niemczech. Samochody muszą pokonać około tysiąca kilometrów. Bunkier jest przechowywany na górnym pokładzie promu w cylindrycznych zbiornikach o pojemności 80 m3. 

Budowane są kolejne promy z zasilaniem wodorowym. Będą one mogły odbyć trzygodzinną podróż między Bodø i Lofotami. To będzie trasa promowa w Norwegii, jak dotąd, najdłuższa i najbardziej narażona na niekorzystne  warunki atmosferyczne. Promy mają rozpocząć  przewozy ludzi i pojazdów  w 2025 r.

Korony na badania, rozwój i produkcję


Korony norweskie wydaje się nie tylko na produkcję promów z napędem wodorowym. Wsparcie otrzymują również producenci. Światowymi liderami w tworzeniu potencjału do produkcji wodoru firmy są Nel i HydrogenPro. Są to wytwórcy elektrolizerów do produkcji zielonego wodoru. Do zespołu dołączyła firma Statkraft, największy dostawca energii odnawialnej w Europie, który mocno inwestuje w zielony wodór.

Innvation Norway stwierdza, że „Opierając się na takich sukcesach, obecnie realizowanych jest kilka solidnie finansowanych, prestiżowych projektów mających korzystać z zastosowania zielonego wodoru. Są one częścią strategii norweskiego rządu mającej na celu zwiększenie nacisku na badania i rozwój technologii związanych z wodorem”.

- To nie jest solowy występ. Aby odnieść sukces z wodorem, potrzebujemy partnerstwa i współpracy między rządem, przemysłem i badaniami w międzynarodowym środowisku -  mówi Theien. I tu można powiedzieć, że Polacy nie wykorzystali wysiłku włożonego przez Ambasadę RP w Norwegii wraz z biurem Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu w Oslo. Polsko-norweskie seminarium stało się tylko okazją do zaprezentowania wybranych fragmentów polskiej drogi do ekologicznego wodoru.

W Norwegii konsekwentnie inwestuje się w realizację strategii wodorowej, w której polskie firmy mogłyby uczestniczyć. Niedawno państwowa Enova przyznała 61 mln EUR na pięć grup zakładów produkujących zielony wodór. Projektowane huby rozlokowane są wzdłuż norweskiego wybrzeża. Huby będą istotną częścią norweskiej infrastruktury produkcji czystego wodoru. Ich zadaniem będzie włączenie norweskich producentów do współpracy z dolinami wodorowymi UE powstającymi w Europie. 

Ponadto 41 mln EUR przeznaczono na finansowanie siedmiu innowacyjnych statków napędzanych wodorem i amoniakiem. Część produkcji mógłby wykonać polski hub produkcji statków zeroemisyjnych zainicjowany przez klaster BSSC. Huby i statki są ściśle powiązane, ponieważ huby będą mogły dostarczać paliwo do statków napędzanych wodorem, których budowa została sfinansowana przez Enova. Wszystkie pięć hubów będzie miało zdolność produkcyjną zapewniającą  wodór dla 35–40 statków – zapowiadają Norwedzy. A więc taką ilość jednostek można by zbudować w Polsce. 

Amoniak w bateriach


Nie tylko rząd norweski finansuje projekty zapewniające produkcję jednostek zeroemisyjnych. UE zapewnia również  dofinansowanie norweskich projektów związanych z wykorzystaniem amoniaku jako paliwa okrętowego. W ramach projektu ShipFC na norweskim statku zostanie zamontowane pierwszy na świecie zestaw ogniw paliwowych dużej mocy działających  na bazie amoniaku.

ShipFC osiągnął ważny postęp w realizacji projektu, ponieważ Norweski Urząd Morski na początku bm. zatwierdził wykonalność projektu układu paliwowego opartego na amoniaku dla statku Viking Energy. Statek  należy do operatora pola naftowego Eidesvik Offshore ASA. 

W ramach finansowanego przez UE projektu ShipFC partnerzy zamierzają wyposażyć statek dostawczy Viking Energy w układ paliwowy oparty na amoniaku i 2-megawatowy system ogniw paliwowych z tlenkiem stałym. Pozwoli to na pływanie  na duże odległości bez emisji gazów cieplarnianych, co dowodzi, że możliwe są dalekie rejsy o zerowej emisji dwutlenku węgla z dużą mocą na większych statkach.

- Norweski Urząd Morski wydał wstępną ocenę dla Eidesvik AS dla statku Viking Energy. Norweski Urząd Morski ma nadzieję, że projekt ten oznacza początek zielonej transformacji w segmencie offshore”, stwierdził  Ivar Ingvaldsen z Sekcji Nowych Technologii Morskich Norweskiego Urzędu Morskiego.

- To bardzo ważny kamień milowy, doceniający znaczną pracę włożoną w projekt ShipFC. Pokazuje, że wszystko, co zaplanowaliśmy w tym pionierskim projekcie, jest wykonalne z uwzględnieniem wymagań regulacyjnych – powiedział Lars Vestbøstad, kierownik ds. rozwoju technicznego w Eidesvik AS.

Projekt ShipFC jest realizowany przez konsorcjum 14 europejskich firm i instytucji, koordynowane przez norweski klaster morski Maritime CleanTech. Projekt jest wspierany przez unijny program badań i innowacji Horyzont 2020 w ramach Wspólnego Przedsięwzięcia na rzecz Ogniw Paliwowych i Wodoru.

Norweski program wodorowy nabrał rozpędu i są wszelkie przesłanki, a przede wszystkim finanse na to, że cykl od producenta do konsumenta będzie kompletny. Co ważne, Norwegowie skupiają się mocno na rozwoju i zastosowaniu technologii wodorowych w transporcie morskim. Na razie planowanych jest około 40 jednostek z zasilaniem wodorowym i na amoniak. Polskie huby zajmujące się budową statków zeroemisyjnych i produkcją urządzeń do magazynowania i dystrybucji energii w ramach Green Tech mają szanse zaistnieć na norweskim rynku. Współpraca w zakresie badań, rozwoju i produkcji może zaprocentować wejściem na rynki międzynarodowe. 

Partnerzy portalu

aste_390x150_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.