Włoska straż przybrzeżna walczyła z silnym wiatrem i wzburzonym morzem, aby uratować migrantów, którzy trzymali się skalistej rafy na wodach u wybrzeży Lampedusy. Wśród nich były dzieci i kobiety w ciąży. Zostali przeniesieni do ośrodka dla migrantów na wyspie.
W weekend trzy łodzie z migrantami rozbiły się w okolicy włoskiej wyspy Lampedusa.
Włoscy urzędnicy poinformowali, że z wody wydobyto 43 ciała, a 57 migrantów udało się uratować. Uważa się, że około 30 osób może nadal być zaginionych.
Wiadomo, że w tym roku zginęło ponad 1800 migrantów podczas próby przepłynięcia Morza Śródziemnego na przepełnionych łodziach wypływających głównie z Tunezji lub Libii.
2450 migrantów jest obecnie zakwaterowanych w tymczasowej rezydencji na Lampedusie, która według urzędników może pomieścić około 400 osób.
Kiedy wiatry osłabną, a morza się uspokoją, Włochy wznowią przeprawę setek z nich na Sycylię.
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami