Sekretarz rządzącej na Tajwanie Demokratycznej Partii Postępowej (DPP) Lin Yu-chang w wydanym w środę komentarzu odnośnie do uwag Donalda Trumpa w sprawie płacenia za obronę wyspy stwierdził, że były one niczym więcej niż wyrazem nadziei, że Tajwan wykaże determinację w ochronie własnego bezpieczeństwa tak jak inne państwa.
"Tajwan. Bardzo dobrze znam tych ludzi, wielce ich szanuję. Ale oni wzięli około 100 procent naszego przemysłu półprzewodników. Myślę, że Tajwan powinien płacić nam za obronę. Wiecie, nie różnimy się od polisy ubezpieczeniowej. A Tajwan nic nam nie daje" - powiedział Trump w przeprowadzonym 25 czerwca wywiadzie dla agencji Bloomberg, opublikowanym we wtorek.
Te słowa Trumpa to "nic więcej niż (wyrażenie) nadziei, że Tajwan wykaże taką samą determinację w obronie własnego bezpieczeństwa, jak Japonia, Korea Południowa i Unia Europejska" - napisał Lin Yu-chang w komunikacie prasowym.
"Obecnie jest najlepsza era w stosunkach USA z Tajwanem, ze znacznym wzrostem w handlu i inwestycjach między obydwoma stronami w ostatnich latach, a także sprawną współpracą w zakresie sprzedaży broni i (gwarancji) bezpieczeństwa" - zaznaczył sekretarz.
W czerwcu Stany Zjednoczone zatwierdziły dwie transakcje sprzedaży sprzętu wojskowego na Tajwan o łącznej wartości ok. 300 mln dolarów. W ostatnich latach liczne amerykańskie przedsiębiorstwa zbrojeniowe sprzedawały także uzbrojenie na wyspę, co wywołuje gniew Pekinu, który uważa Tajwan za swoją "nieodłączną" część.
Sekretarz ocenił również, że nie dojdzie do zmiany "krajobrazu strategicznego" między Waszyngtonem a Pekinem.
"Chiny są największym zagrożeniem dla Stanów Zjednoczonych. (W tym zakresie) jest konsensus zarówno partii demokratycznej, republikańskiej, jak i Kongresu, rządu i prywatnych przedsiębiorstw" - czytamy w oświadczeniu.
Krzysztof Pawliszak
krp/ mms/
Fot. Depositphotos
Policja przeprowadziła oględziny magazynu w Nowym Porcie
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony