W ataku rosyjskim na port ukraiński na Dunaju uszkodzone zostały magazyny zbożowe - poinformował w środę szef obwodu odeskiego, na południu Ukrainy, Ołeh Kiper. Przekazał on, że Rosjanie przypuścili w nocy dwa ataki na obwód odeski z użyciem dronów.
Głównym celem tych ataków była "infrastruktura portowa i zbożowa na południu obwodu" - napisał Kiper w serwisie Telegram. Jak poinformował, "w wyniku uderzeń wroga na jeden z portów na Dunaju uszkodzone zostały obiekty magazynowe i elewatory zbożowe".
Urzędnik podkreślił, że nikt nie został ranny ani nikt nie zginął w wyniku tych ataków. Wybuchł pożar, który został już ugaszony.
Kilka godzin wcześniej, w nocy z wtorku na środę, Kiper ostrzegł przed atakiem grupy dronów, lecących w kierunku portu Izmaił, w pobliżu granicy ukraińsko-rumuńskiej w delcie Dunaju. Wezwał mieszkańców do udania się do schronów. Ogłoszony alarm przeciwlotniczy został odwołany około godziny później.
awl/ mal/
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami