PMK
W tajskim porcie Laem Chabang doszło w sobotę do wielkiego wybuchu pożaru. Ogień ogarnął wiele towarów, w tym chemikalia i zmusił władze portu do zamknięcia trzech nabrzeży i ewakuacji wszystkich pracowników.
Ponad 130 osób trafiło do szpitala, ale ich życiu nie grozi niebezpieczeństwo. Poszkodowani przeważnie narzekali na podrażnienie oczu i gardła oraz pieczenie skóry. Czerwone płomienie i chmury czarnego oraz białego dymu unosiły się nad portem aż do popołudniowych godzin. Ich źródłem był kontenerowiec KMTC Hongkong CO, zacumowany przy nabrzeżu A2.
Do zaprószenia ognia doszło w kontenerze zawierającym podchloryn wapnia. Obecnie pożar został już zatrzymany i rozpoczęło się śledztwo w celu wykrycia przyczyny wypadku.
Statek zawinął w piątek w Laem Chabang podczas podróży z Hong Kongu i Korei Południowej. Do eksplozji doszło o 6.40 rano czasu lokalnego. Rocznie przez ten obiekt przechodzi ponad 7 mln kontenerów.
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu