Nie możemy polegać na imporcie źródeł energii, musimy postawić na stabilny miks energetyczny - atom plus OZE - przekonuje na łamach poniedziałkowego "Super Expressu" wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka.
Gazeta zapytała wiceszefa MKiŚ, czy dotychczasowe projekty dotyczące energetyki jądrowej - zarówno duże, jak i małego atomu - będą kontynuowane.
Miłosz Motyka przypomniał, że energetyka atomowa i rozwój odnawialnych źródeł energii (OZE) zostały wpisane w umowę koalicyjną. "Kierunek zmian jest jednoznaczny. Nasza gospodarka poza OZE potrzebuje również stabilnego źródła i takim mogą być reaktory SMR" - wskazał.
Wiceminister uważa, że Polacy potrzebują i chcą energetyki jądrowej. "I to nie dziwi, bo jest to stabilne i niskoemisyjne źródło energii" - ocenił.
Zwrócił jednocześnie uwagę, że model finansowania dużej energetyki jądrowej będzie się tworzył na przestrzeni najbliższych miesięcy i lat. Dodał też, że jest to inwestycja, która Polsce się opłaci.
"Nie możemy polegać na imporcie źródeł energii, musimy postawić na stabilny miks energetyczny - atom plus OZE" - podkreślił wiceminister Motyka.
pad/ sdd/
Biednemu zawsze wiatr w oczy. Energetyka wiatrowa coraz silniejsza, ale w Polsce na pół gwizdka
Ørsted pomyślnie testuje nową technologię instalacji monopali
Polenergia chce pozyskać miliard złotych z Zielonych Obligacji
PSEW w Senacie o potrzebach sektora offshore wind
MKiŚ: jesienią nowelizacja ustawy o morskich farmach wiatrowych
Polski Pawilon Energetyki Wiatrowej na WindEnergy w Hamburgu ponownie pod przewodnictwem PSEW