Amerykańskie sankcje przeciwko firmom związanym z budową rosyjskiego gazociągu Nord Stream 2, ogłoszone w piątek przez Donalda Trumpa, uniemożliwiają innym krajom "rozwijanie gospodarki" - oświadczyła w sobotę na Facebooku rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa.
Prezydent USA Donald Trump podpisał w piątek ustawę o budżecie Pentagonu na 2020 rok w rekordowej wysokości 738 mld dol. Wpisano w nią m. in. sankcje na firmy budujące gazociąg Nord Stream 2 i deklarację współpracy wojskowej z Polską. Zwiększono pomoc wojskową dla Ukrainy.
Specjalizująca się w układaniu rurociągów podmorskich szwajcarsko-duńska firma Allseas zawiadomiła w nocy z piątku na sobotę, że wstrzymała prace przy budowie rurociągu gazowego Nord Stream 2 z Rosji do Niemiec w oczekiwaniu na podpisanie przez prezydenta Trumpa ustawy o budżecie Pentagonu.
Prawdopodobieństwo podpisania nowego, mającego obowiązywać od 1 stycznia 2020 r., kontraktu na tranzyt rosyjskiego gazu przez Ukrainę na Zachód jest bliskie zeru - oświadczył w środę szef ukraińskiego państwowego koncernu paliwowego Naftohaz Andrij Kobolew.
Europosłanka Anna Fotyga (PiS) skierowała zapytanie do szefa dyplomacji UE Josepa Borrella na temat Nord Stream 2. Dotyczy ono lobbingu i dezinformacji ze strony wspierających projekt budowy drugiego gazociągu z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel oznajmiła w środę, że jest przeciwna "eksterytorialnym" sankcjom przyjętym przez Kongres USA wobec firm zaangażowanych w budowę gazociągu Nord Stream 2. Szefowa rządu zapowiedziała rozmowy z Waszyngtonem.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział w środę, że możliwe sankcje amerykańskie wobec Nord Stream 2 nie przeszkodzą w zbudowaniu tego gazociągu. Planowane restrykcje nazwał przykładem nieuczciwej konkurencji.
Współrządzący w Niemczech socjaldemokraci (SPD) krytykują prawdopodobne sankcje USA przeciwko firmom zaangażowanym w budowę gazociągu Nord Stream 2. Współprzewodnicząca SPD Saskia Esken domaga się reakcji rządu RFN. Sankcje zatwierdził we wtorek Senat USA.
Niemiecki dziennik ekonomiczny "Handelsblatt" nie ma wątpliwości, że sankcje USA przeciwko Nord Stream 2 zostaną przyjęte. Dla spółki budującej gazociąg oznacza to początek wyścigu z czasem i konieczność jak najszybszego ułożenia reszty rur.
Senat USA przegłosował we wtorek ustawę o budżecie Pentagonu na 2020 rok. Ustawa, w której wpisano m.in. sankcje na firmy budujące gazociąg Nord Stream 2, czeka teraz na podpis prezydenta Donalda Trumpa. Amerykański przywódca zapowiadał wcześniej natychmiastowe podpisanie ustawy po przyjęciu jej przez Kongres USA.
Problemy z budową morskiej farmy wiatrowej u wybrzeży USA. Władze nakazały wstrzymanie prac
Logistyczny przełom? CMA CGM wraz z Google wdraża technologie związane ze sztuczną inteligencją
Fińskie i szwedzkie myśliwce poderwane w reakcji na przelot rosyjskich samolotów nad Bałtykiem
Erbud: montaż słupów żelbetowych na terenie budowy fabryki Baltic Towers [wideo]
Były prezes PKN Orlen Jacek Krawiec szefem rady dyrektorów PGNiG Upstream Norway
2,1 mld zł dla Polski na projekty transportowe