Kilka rosyjskich samolotów wojskowych zbliżyło się w miniony weekend na "ekstremalnie bliską" odległość do samolotu marynarki wojennej USA nad Morzem Śródziemnym - podała telewizja CNN. Rosyjskie maszyny miały wykonać "niebezpieczne i nieprofesjonalne" manewry.
Po niespełna dwóch tygodniach spędzonych ma morzu, w piątek 18 lutego, o godz. 10.00, do portu w Gdyni powróci okręt szkolny ORP Wodnik. W rejsie uczestniczą podchorążowie V roku, będący studentami Akademii Marynarki Wojennej.
We wtorek rano u brzegów atlantyckiej wyspy Nowa Fundlandia, na wschodzie Kanady, zatonął hiszpański statek rybacki.
Na Morzu Barentsa manewry wojskowe rozpoczęło ponad 20 okrętów rosyjskiej Floty Północnej - poinformowała we wtorek agencja Interfax, powołując się na informacje z dowództwa floty.
Statek towarowy ARC Defender wszedł w do Gdyni 13 lutego. Przypłynął po kolejną partię sprzętu amerykańskiej armii stacjonującej w Europie. Operacja odbyła się na terenie Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego (BCT). Wyposażenie armii jest przechowywane na placu składowym Portu Gdynia przy ul. Logistycznej.
W tym roku planowane jest wejście do eksploatacji pierwszego w historii świata w pełni autonomicznego i bezemisyjnego kontenerowego statku handlowego. Będzie to niewielki dowozowiec o długości 80 metrów oraz pojemności 120 TEU. Bez względu na finalne powodzenie tego projektu jest to kolejny krok milowy w rozwoju międzynarodowej żeglugi. Nie jest to jednak zupełnie pierwszy statek, który jest autonomiczny (w 2018 roku wprowadzono do eksploatacji dwustronny prom „Falco” operatora Finfeeries).
Prąd i woda to niezbyt dobre połączenie. Aby na jednostkach pływających wszystko działało jak należy, trzeba kwestie elektryczności powierzyć fachowcom. A jeśli spoglądają oni coraz odważniej w stronę zielonej energii, mamy miks godny XXI wieku.
Podczas obecnej eskalacji między Rosją a Zachodem, gdy siły rosyjskie prowadzą ćwiczenia na Białorusi i Morzu Czarnym, najbardziej niebezpiecznym rejonem stało się Morze Śródziemne, miejsce manewrów Rosji i USA - uważa rosyjski ekspert Paweł Felgenhauer.
Attache wojskowy USA w Moskwie został wezwany w sobotę do ministerstwa obrony Rosji z powodu incydentu w rejonie Wysp Kurylskich na Dalekim Wschodzie. Ministerstwo twierdzi, że amerykański okręt podwodny naruszył granicę w wodach terytorialnych Rosji.
Trzy rosyjskie duże okręty desantowe - Korolow, Mińsk i Kaliningrad - przepłynęły z Morza Śródziemnego przez Bosfor na Morze Czarne - podała w środę agencja Interfax, powołując się portale informacyjne ze Stambułu. Twierdzą one, że okręty płyną na anektowany Krym.
Wystartowała 4. edycja Aktywnej Plaży z Portem Gdynia
Gdynia uczci 161. rocznicę urodzin inż. Tadeusza Wendy
Arctic Express Nr 1: Chiny – Archangielsk – Moskwa morzem i koleją w 25 dni
Spotkanie szefów MSZ Polski i Sri Lanki. Omawiano m.in. współpracę portów morskich
Erbud z kontraktem o wartości 92 mln zł na prace budowlane dla MFW Bałtyk 2
Darchem Engineering dostarczy wyposażenie dla fregat programu "Miecznik"