Po wielu miesiącach oczekiwań, jak i wielu obietnicach ze strony ustawodawcy, Ministerstwo Aktywów Państwowych dnia 15 stycznia 2020 r. opublikowało projekt ustawy o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych., tzw. ustawa offshore. Ustawa ma określać zasady i warunki przygotowania oraz realizacji inwestycji w zakresie budowy morskich farm wiatrowych oraz mechanizmy i instrumenty wspierające wytwarzanie energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych.
Deweloperzy niektórych z największych farm wiatrowych na świecie mają uzyskać wsparcie ze strony Unii Europejskiej w ramach nowej strategii mającej na celu zapewnienie większego wkładu przemysłu w niskoemisyjne źródła zasilania.
Budowa morskich farm wiatrowych na Bałtyku to projekt inwestycyjny obliczony na 100–120 mld zł. Rząd chce, aby jak największa część tych pieniędzy trafiła do polskich firm i dostawców. Mają to zapewnić mechanizmy, które wprowadzi opracowywana ustawa offshorowa. – Chcemy, żeby parlament jak najszybciej przyjął tę ustawę, bo inwestorzy czekają na stabilne ramy prawne – mówi Zbigniew Gryglas, wiceminister aktywów państwowych. Jak ocenia, docelowo energia z farm na Bałtyku może stanowić nawet 20 proc. polskiego miksu, a pierw
PKN Orlen wybierze partnera do projektu budowy morskich farm wiatrowych na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2020 roku - poinformował PAP Biznes prezes Orlenu Daniel Obajtek. Płocki koncern prowadzi w tej sprawie negocjacje z kilkoma podmiotami.
Dwa projekty morskich farm wiatrowych PGE - Baltica 2 i Baltica 3 - uzyskały decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach - poinformowała w poniedziałek spółka. PGE podkreśliła, że decyzja umożliwia rozpoczęcie prac nad projektami technicznymi obu farm.
Morskie farmy wiatrowe odgrywają coraz większą rolę w zaopatrywaniu Belgii w energię - informują w poniedziałek tamtejsze media. Rok 2019 był pod tym względem rekordowy.
W ciągu ostatnich lat widać spore poruszenie wokół morskich farm wiatrowych, które mają powstać na obszarze Morza Bałtyckiego. Budowa morskich farm wiatrowych w Polsce ma przynieść korzyści w wielu obszarach aktywności – ekonomicznej (rozwój technologiczny, stymulacja dla rozwoju gospodarki czy zmniejszenie zapotrzebowania na import energii elektrycznej), środowiskowej (ograniczenie emisji szkodliwych substancji), jak i społecznej (obniżka cen prądu, wsparcie rynku pracy oraz lokalnej przedsiębiorczości – symulacje ekspert
Celem badania jest oszacowanie wpływu spowolnienia przepływu wiatru, jakie w swoim otoczeniu powodują duże morskie farmy wiatrowe [tzw. blockage effect]. Zjawisko to będzie symulowane metodami numerycznej mechaniki płynów. Na tej podstawie możliwe jest dokładne oszacowanie przyszłej rentowności inwestycji w farmy Baltica 3 i Baltica 2. Badania potrwają około roku, pierwszych efektów analiz należy spodziewać się na początku 2021 roku.
Ministerstwo Energii Danii zapowiedziało projekt budowy sztucznej wyspy, wokół której znajdą się morskie farmy wiatrowe o łącznej mocy 10 GW. Inicjatywa kosztować ma od 200 do 300 mld koron duńskich, czyli 29,5-44,2 mld dol.
PRS jest instytucją prowadzącą niezależną działalność rzeczoznawczą na rynku międzynarodowym. Działalność firmy skupia się na czterech głównych obszarach – nadzorach przemysłowych, nadzorach okrętowych, certyfikacji (systemów zarządzania, wyrobów i osób) oraz prac badawczo-rozwojowych.
Producenci podmorskich kabli mają już zarezerwowane moce produkcyjne na najbliższe lata
Kolejne duże przeładunki w Porcie Kołobrzeg
Niemieckie media teoretyzują na temat roli Polski w wysadzeniu Nord Stream
Co tam panie w kontenerach? Chiny trzymają się mocno
Rosyjski żaglowiec Sztandart niewpuszczony do portu Granville
Bruksela zatwierdza pomoc publiczną dla projektów MFW Bałtyk 2 i 3