Nastroje w branży transportu morskiego nadal nie są zbyt optymistyczne. Kontynuacja spadków najważniejszych indeksów branżowych negatywnie wpływa na nastroje wielu podmiotów rynku. Jednakże niektóre polityki inwestycyjne armatorów jeszcze do niedawna mogły zaskakiwać, co widoczne było przede wszystkim w branży kontenerowej. Są jednak tutaj pewne symptomy, które mogą świadczyć o tym, że jednak i tutaj trwa wyhamowywanie inwestycji i zwiększanie złomowań, które mogą pomóc w stabilizacji warunków rynku transportu kontenerowego.
Grupa żeglugowa A.P. Moller-Maersk ostrzegła w środę, że niższy wolumen kontenerów i stawki frachtowe spowodują czterokrotny spadek zysków w tym roku, nawet pomimo ogłoszenia rekordowych zysków za rok 2022.
Od 20 lutego obowiązywać będą nowe zabezpieczenia reasekuracyjne statków – informuje Steamship Mutual, powołując się na komunikat Marine Insurance P&I Club. Firmy ubezpieczeniowe zabezpieczają się przed rosnącymi kosztami.
Główny indeks frachtu morskiego, śledzący stawki dla statków przewożących suche towary masowe, spadł piąty tydzień z rzędu, pod presją słabszych stawek w różnych segmentach statków. Ogólny indeks, który uwzględnia stawki dla statków typu capesize, panamax i supramax przewożących suche towary masowe, spadł o 19 punktów, czyli około 3%, do 621, najniższego poziomu od połowy czerwca 2020 roku.
Co można zrobić, aby polskie firmy mogły wziąć jak największy udział w budowie morskich farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim, jak również w innych rejonach świata? W jaki sposób umożliwić zaangażowanie polskich firm w realizację farm wiatrowych już nie tylko jako podwykonawcy, ale również jako główni zleceniobiorcy?
Koniec roku to dla wielu rynków frachtowych i czarterowych okres nasilającej się presji cenowej, wynikającej z ogólnej sytuacji gospodarczej jak i sezonowego spowolnienia. Wynikały one nie tylko z okresu świątecznego, ale spadającej podaży ładunków wynikającej między innymi z zaostrzającej się sytuacji pandemicznej w Chinach, a więc ważnym ośrodku generującym w znaczący sposób globalne zapotrzebowanie na surowce i ich transport. Według analityków taka sytuacja będzie kontynuowana w kolejnych tygodniach.
Naftowa spółka Frontline poinformowała 10 stycznia, że umowa o wartości 4,2 mld dolarów, dotycząca połączenia z firmą Euronav, została zakończona.
Transport przeżywa w ostatnim czasie istotne zawirowania wciąż wpadającą w nowe mutacje pandemią koronawirusa oraz sankcjami wprowadzonymi na Roję po napaści tego kraju na Ukrainę. Okazało się, że zatory na ostatniej mili w porcie, centrum logistycznym czy terminalu wywołują globalne zawirowania na wiodących rynkach przemysłowych zarówno po stronie podażowej jak i popytowej.
Napaść Rosji na Ukrainę i sankcje wprowadzone przez kraje UE sprawiły, że w 2022 r. nastąpiły radykalne zmiany w łańcuchach transportowych węgla w wymiarze globalnym. Polskie porty również włączyły się w nowy układ połączeń morskich pod wpływem zdecydowanych zmian źródeł pozyskiwania węgla na rynku międzynarodowym. Terminale masowe Gdańska, Gdyni, Szczecina i Świnoujścia szybko dostosował swój potencjał techniczny i organizacyjny i sprawdziły się w obsłudze ładunków w relacjach importowych.
Indeks frachtu morskiego ładunków masowych na giełdzie bałtyckiej zanotował we wtorek największy spadek w historii, pod presją słabnących stawek w różnych segmentach z powodu słabego popytu z Chin w związku z rosnącą tam liczbą przypadków COVID-19.
Nowy kontenerowiec Maerska płonie u wybrzeży Indii
Turystyczny statek w ogniu. 110 osób na pokładzie [WIDEO]
Wybuch na łodzi migrantów z Haiti: przyczyną rytuał voodoo?
Dwa lata po katastrofie ekologicznej w Odrze wzmożony monitoring stanu wody w rzece
Rosjanie rezygnują z wycieczek na Krym, szczególnie z Sewastopola. Rosyjska baza floty przyciąga ataki
Wystartowała 4. edycja Aktywnej Plaży z Portem Gdynia