Rozwój atomistyki w Polsce będzie związany z udziałem amerykańskiego know-how i amerykańskich firm - mówił w środę w TVP Info minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau. Szef resortu dyplomacji podkreślał także wspólne podejście Polski i USA do Nord Stream 2.
Przewidujemy, że w 2033 r. będzie uruchomiony w Polsce pierwszy reaktor jądrowy - mówił w środę pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski. Brane są pod uwagę dwie lokalizacje Lubiatowo i Żarnowiec.
Do rosyjskiej armii trafiły w 2020 r. m.in. nowe okręty, systemy rakietowe i zmodernizowane czołgi. Nowa broń rozmieszczana jest w strategicznych regionach kraju. Trwają prace nad perspektywicznym uzbrojeniem, zapowiedzianym przez prezydenta Władimira Putina.
Odnawialne źródła energii, w tym zwłaszcza fotowoltaika, przeżywają w Polsce boom. To efekt m.in. różnego rodzaju państwowych dotacji, lecz także ogólnoświatowego trendu zapotrzebowania na zieloną energię. Technologie stojące za OZE nie są jednak w pełni rozwinięte, przez co na chwilę obecną nie można całego systemu energetycznego oprzeć na tych innowacyjnych rozwiązaniach.
Do służby w rosyjskiej flocie wszedł lodołamacz Arktyka o napędzie atomowym projektu 22220 - podał w czwartek dziennik "Izwiestija". Uroczystość odbyła się w Murmańsku w środę, w obecności premiera Michaiła Miszustina.
Pierwsza polska elektrownia jądrowa chyba raczej na Pomorzu Zachodnim nie powstanie, choć lokalizacje z regionu ostatecznie z gry nie wypadły.
Rada Ministrów przyjęła uchwałę w sprawie aktualizacji rządowego programu wieloletniego „Program polskiej energetyki jądrowej”, przedłożoną przez ministra klimatu. W tej chwili dokument oczekuje na ogłoszenie w Dzienniku Urzędowym Monitor Polski.
Przedstawiciel amerykańskiego Departamentu Stanu Francis Fannon powiedział w czwartek, że dla USA nie ma Bałkańskiego Potoku, jest tylko przedłużenie Tureckiego Potoku. Dał do zrozumienia, że sankcje wobec rosyjskich gazociągów, Nord Stream 2 i Turecki Potok, mogą mieć konsekwencje dla Bułgarii.
Lodołamacz o napędzie atomowym, który według Rosji jest największym i najpotężniejszym na świecie, wyruszył we wtorek w dwutygodniową podróż do Arktyki w ramach starań Moskwy o wykorzystanie potencjału komercyjnego regionu.
To pierwsza tego rodzaju instalacja na świecie. Według jednych - przełomowe rozwiązanie, pozwalające na bezpieczną, ekonomicznie efektywną produkcję czystej energii na trudno dostępnych obszarach oraz w krajach rozwijających się. Według radykalnych ekologów to „nuklearny Titanic” albo „Czarnobyl na wodzie”, zagrażający środowisku naturalnemu w skali trudnej do przewidzenia, np. w przypadku tsunami.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony