Tak wygląda wierna kopia statku Emma Maersk w skali 1:65. Morskie cuda stworzone przez pasjonatów modelarstwa mogliśmy podziwiać kilka dni temu w Holandii.
Obecnie armatorzy kontenerowców wciąż notują zyski, mimo katastrofalnej sytuacji na rynku przewozów kontenerowych. Jak radziliby sobie, gdyby nie niska cena ropy? Bardzo źle – oceniają analitycy z agencji Drewry.
W branży morskiej widać wyraźny zwrot ku tworzeniu bardziej ekologicznych statków. Po części wymuszają to nowe przepisy poszczególnych organizacji międzynarodowych (Unii Europejskiej czy Międzynarodowej Organizacji Morskiej), po części wpisuje się to w ogólny nurt dbania o środowisko. Główny nacisk położony jest na konstrukcje nowoczesnych napędów zdolnych zmniejszyć lub zlikwidować całkowicie emisję szkodliwych substancji. Obecnie królem wśród ekonapędów są silniki wykorzystujące paliwo LNG. Jakie są jego zalety, a jakie
Zarobki przewoźników towarów masowych zanotowały największy dwudniowy skok od lutego 2009 roku. Powodem wzrostu indeksu Baltic Dry Index jest wzmożony import rud żelaza z Brazylii do Chin.
Niskie ceny paliw są korzystne głównie dla armatorów największych kontenerowców – twierdzą analitycy z brytyjskiej firmy Drewry Shipping Consultants.
Z miesiąca na miesiąc wzrasta presja wywierana przez niskie stawki frachtowe na armatorów kontenerowców. O tym jak rozwinie się dalej sytuacja na konferencji Maritime Cyprus 2015 (13-16 września) w Limassolu mówił Peter Sand, główny analityk Bałtyckiej i Międzynarodowej Rady Morskiej (BIMCO).
Stawki dzienne kontenerowców na szlaku Azja-Północna Europa (w tym DCT Gdańsk) spadły ponownie poniżej 600 dolarów – wynika z indeksu Shanghai Containerised Freight Index (SCFI). Obecnie te stawki wynoszą 588 dolarów za TEU, czyli o 23 proc. mniej niż w zeszłym tygodniu.
Kontenerowce osiągnęły już swoje największe rozmiary – stwierdził Tan Chong Meng, prezes PSA International, jednego z największych operatorów portowych. Tan Chong Meng był gościem konferencji Global Liner Shipping Asia w Singapurze.
Chiński armator Cosco Holdings Co. złożył zamówienie na jedenaście nowych kontenerowców, wartych łącznie 1,51 mld dolarów. Każdy ze statków będzie odznaczał się ładownością powyżej 19 tys. TEU (kontenerów 20-stopowych). Dzięki temu Chińczycy chcą zmniejszyć swoje koszty operacyjne.
W dobie gwałtownego spadku ruchu w transporcie kontenerowym, każdy nowy rynek jest na wagę złota. Obecnie promykiem nadziei dla przewoźników jest zdjęcie sankcji z Iranu, które powinno ułatwić przejście armatorom przez obecny kryzys – twierdzi agencja Drewry.
Na Kubę przybyły trzy rosyjskie okręty wojenne
Eksperci alarmują: udział local content w dostawach dla offshore wind za mały, krajowe firmy liczą na zlecenia
Konsolidacja w portach i na morskich szlakach. Polskie porty i terminale pod presją zmian
Greenpeace apeluje do polskiego rządu o bardziej skuteczną ochronę mórz i oceanów
Polscy żeglarze na olimpiadzie - wtorek
W rosyjskiej stoczni zwodowano kolejny, mały okręt rakietowy, Stupinec