Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Jeremy Hunt oświadczył w piątek, że jest niemal pewne, iż czwartkowe ataki na dwa tankowce w Zatoce Omańskiej zostały przeprowadzone przez siły irańskie.
Prezydent USA Donald Trump oświadczył w piątek, że to Iran dokonał ataku na tankowce w Zatoce Omańskiej. Ostrzegł ten kraj przed zamknięciem ważnej dla transportu ropy naftowej cieśniny Ormuz oraz podkreślił, że chce powrotu Teheranu do rozmów.
Nie ma powodu nie wierzyć ocenie USA, że to Iran jest odpowiedzialny za czwartkowe ataki na dwa tankowce w Zatoce Omańskiej, oświadczył w piątek minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Jeremy Hunt.
Wielka Brytania i Arabia Saudyjska zgadzają się z Departamentem Stanu USA, że Iran odpowiada za czwartkowe ataki na tankowce w Zatoce Omańskiej. Wcześniej opinię taką wyraził sekretarz stanu USA Mike Pompeo na podstawie m.in. informacji wywiadowczych oraz rodzaju użytej broni.
Iran odrzucił oskarżenia Stanów Zjednoczonych o przeprowadzenie czwartkowych ataków na dwa tankowce w Zatoce Omańskiej. Wcześniej Iran został obwiniony o ataki przez sekretarza stanu USA Mike'a Pompeo, który wyraził tę opinię na podstawie m.in. informacji wywiadowczych oraz rodzaju użytej broni.
Ropa naftowa drożeje w piątek o 0,3 proc. po tym, jak podczas poprzedniej sesji zyskała 2,2 proc. Atak na tankowce podbił ceny surowca, ale nie na tyle, aby zakończyć tydzień na plusie - podają maklerzy.
Wojsko USA ujawniło w czwartek wieczorem nagranie wideo, pokazujące jak siły irańskiej Gwardii Rewolucyjnej usuwają niewybuch miny z jednej z burt japońskiego tankowca, który wraz z norweskim tankowcem, był celem niezidentyfikowanego ataku w Zatoce Omańskiej.
Sekretarz stanu USA Mike Pompeo oskarżył w czwartek Iran o przeprowadzenie dwóch ataków na tankowce w Zatoce Perskiej. Strona amerykańska doszła do takich wniosków na podstawie m.in. informacji wywiadowczych oraz rodzaju użytej broni.
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres "stanowczo potępił" w czwartek ataki na dwa tankowce w Zatoce Omańskiej i ostrzegł, że świat nie może sobie pozwolić na "poważną konfrontację w regionie Zatoki Perskiej".
Minister spraw zagranicznych Iranu Mohammad Dżawad Zarif powiedział w czwartek, że incydent z dwoma tankowcami, do którego doszło wcześniej tego dnia w Zatoce Omańskiej, "jest bardzo podejrzany" i w celu uniknięcia dalszych napięć wezwał kraje regionu do rozmów.
Grecka żegluga i porty na ekologicznym kursie. Żegluga będzie płacić około 420 milionów euro rocznie
160 górników chętnych na szkolenia dające kompetencje w energetyce wiatrowej
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze