Rozmowa o przyszłości morskiej energetyki wiatrowej w Polsce, współpracy biznesu z nauką i kadrach potrzebnych do budowy i obsługi farm z Krzysztofem Stopierzyńskim, szefem firmy Baltic Diving Solutions.
Przedstawiciele duńskiego dewelopera Ørsted Wind Power oraz Jan De Nul Group sygnowali ostateczną umowy na transport i instalację 107 fundamentów monopalowych i jednej podstacji morskiej na terenie farm Gode Wind 3 i Borkum Riffgrund 3 Offshore. Zlecenie zostanie zrealizowane z pomocą jednostki Les Alizés, która zadebiutuje na Morzu Północnym.
W Szkocji rozpoczęła się budowa farmy wiatrowej Seagreen o mocy 1,1 GW. Jest to wspólne przedsięwzięcie wiatrowe TotalEnergies (51 proc.) i SSE Renewables (49 proc.), warte 3 miliardy funtów. Po ukończeniu fazy budowy farma będzie największą i najgłębiej położoną morską instalacją wiatrową w Szkocji.
Inwestor Temporis Investment Management ogłosił rozpoczęcie działalności Inis Offshore Wind, nowej irlandzkiej spółki działającej w sektorze OZE. Jej celem jest instalacja 1 GW mocy w morskiej energetyce wiatrowej do 2030 roku.
Według ustaleń portali branżowych, spółka DEME Offshore zainstalowała ponad 100 turbin na morskiej farmie wiatrowej Hornsea Two. Do zakończenia zlecenia pozostało jej montaż pozostałych 65 turbin produkcji Siemens Gamesa o mocy 8,4 MW każda.
Mamy ogromne wyzwania związane z transformacją energetyczną, ale dla nas jest ona jednocześnie szansą. Zapotrzebowanie na miedź w Europie w kontekście transformacji energetycznej to ok. 22 mln ton, czyli mniej więcej tyle, ile wyniesie nasza produkcja przez 25 lat – mówił Marcin Chludziński, prezes zarządu KGHM S.A. podczas panelu dyskusyjnego „Nowe możliwości polskiej gospodarki” odbywającego się w ramach 6. edycji Kongresu 590 w Warszawie, w dniach 5-6 października.
Polski łańcuch dostaw dla branży offshore obejmuje dziś ponad 400 przedsiębiorstw – podaje Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Branżowi eksperci oceniają, że udział krajowych firm w projektach pierwszej fazy rozwoju morskich farm wiatrowych będzie sięgał 20–25 proc., ale potencjał krajowego przemysłu w tym obszarze jest nawet dwukrotnie większy. Jak największe lokalne zaangażowanie ma zapewnić porozumienie sektorowe, które branża offshore podpisała z rządem w połowie września.
W związku z planowanym rozwojem sektora morskiej energetyki wiatrowej, znaczenia nabiera nie tylko port w Gdyni, desygnowany jako port instalacyjny dla farm, ale także porty w Łebie i Ustce, które miałyby pełnić rolę portów serwisowych. Szczególnie ten drugi wymaga inwestycji, nad którymi już pracuje Urząd Morski w Gdyni.
We wcześniejszych artykułach autorzy poruszali rożne kwestie dotyczące inwestycji związanych z Morskimi Farmami Wiatrowymi na polskich obszarach morskich. W dzisiejszej publikacji, biorąc pod uwagę zastanawiający optymizm towarzyszący podpisaniu w ostatnich dniach sector deal dla polskich MFW, zostanie wykazane jak dalece bezbronne pozostaną polskie Morskie Farmy Wiatrowe bez niezbędnych i zarazem pilnych zmian w polskim systemie prawnym.
Ostatniego dnia września w Sopocie odbyło się kolejne spotkanie RWE Renewables, inwestora budującego farmy wiatrowe na Bałtyku, z reprezentantami zainteresowanych współpracą branż i firm.
Rosyjskie okręty weszły na Morze Czerwone. Zmierzają na Ocean Spokojny
W Nowej Zelandii znaleziono ciało najrzadszego wieloryba na świecie
Wywrócenie tankowca w Zatoce Omańskiej. Pomocy udzielił indyjski okręt
Strażacy nadal pracują na pogorzelisku w Nowym Porcie
Desant na Tajwan zająłby chińskiej armii niecały tydzień
Problemy z budową morskiej farmy wiatrowej u wybrzeży USA. Władze nakazały wstrzymanie prac