W czwartek, 2 czerwca do terminalu kontenerowego DCT Gdańsk wpłynął rekordowy kontenerowiec – MSC Maya. Jednostka wyróżnia się największą wsród eksploatownych kontenerowców ładownością wynoszącą 19 224 TEU. Statek mierzy 396 metrów długości, 59 metrów szerokości, 16 metrów zanurzenia a jego pokład jest wielkości czterech boisk piłkarskich.
Timelapse powstawał przez 2 tygodnie podczas rejsu kontenerowcem po Oceanie Spokojnym, Morzu Japońskim oraz Morzu Południowochińskim.
Elbląscy samorządowcy i parlamentarzyści chwalą decyzję rządu o przekopie Mierzei Wiślanej. Przeciwni inwestycji są mieszkańcy Krynicy Morskiej, której burmistrz Krzysztof Swat ocenia, że rekompensatą dla turystycznego kurortu byłoby utworzenie wolnocłowej strefy.
Za koalicji PO-PSL zlikwidowano 63 tys. miejsc pracy związanych z przemysłem stoczniowym - mówił w środę w Sejmie minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk. Dodał, że polskie stocznie straciły zamówienia na budowę statków o wartości 6 mld zł.
Widać w końcu skutki olbrzymiej nadpodaży tonażu na rynku kontenerowym. Miniony kwartał był bowiem pierwszym od 2009 roku, w którym nie zamówiono ani jednego kontenerowca.
1 maja przy Nabrzeżu Helskim I Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego zacumował kolejny ponad 300-metrowy kontenerowiec - MSC Marina. Jednostka przybyła do gdańskiego portu z niemieckiego Bremerhaven.
- Port w Gdańsku od dwóch lat notuje rekordowe ilości przeładunków. DCT konkuruje już z portami w Hamburgu czy Rotterdamie. Będziemy chcieli przejąć dużą część ładunków przeładowywanych na Bałtyku - powiedział na antenie Radia Gdańsk wiceprezes DCT, Adam Żołnowski.
Armatorzy zaczęli odchodzić od idei ograniczania prędkości na swoich kontenerowcach – ocenia firma analityczna Alphaliner. Slow steaming miał dotąd na celu ograniczenie kosztów transportu, ale w sytuacji niskich cen paliw, nie jest on już tak skuteczny.
Efekt skali zdaje się nie działać w żegludze morskiej – wynika z ostatnich badań agencji consultingowej Drewry. Eksperci z Drewry zbadali oddziaływanie pojawienie się megakontenerowców (powyżej 18 tys. TEU ładowności) na zarobki portów, terminali i armatorów.
W zeszłym roku przewoźnicy oceaniczni odwołali 230 stałe rejsy pomiędzy Azją i Północną Europą, gdyż stały się one nieopłacalne. Eksperci z agencji Drewry uważają, że w tym roku armatorzy kontenerowców powinni być jeszcze bardziej radykalni, jeżeli chcą powrotu do renotowności.
Eksperci alarmują: udział local content w dostawach dla offshore wind za mały, krajowe firmy liczą na zlecenia
Konsolidacja w portach i na morskich szlakach. Polskie porty i terminale pod presją zmian
Greenpeace apeluje do polskiego rządu o bardziej skuteczną ochronę mórz i oceanów
Polscy żeglarze na olimpiadzie - wtorek
W rosyjskiej stoczni zwodowano kolejny, mały okręt rakietowy, Stupinec
Podatki marynarskie: od 1 lipca 2024 roku sprzedaż na platformach internetowych a skutki podatkowe