Wraz z Lotniskowcową Grupą Uderzeniową (Carrier Strike Group, UKCSG) HMS Queen Elizabeth, zespołół sił powietrznych, w tym samolotów F-35B Lightning, śmigłowców Wildcat i Merlin oraz jednostek wsparcia zostały przekazana NATO, aby stworzyć potężną grupę zadaniową zdolną do działania na rozległym obszarze obejmującą zarówno Morze Śródziemne, jak i Morze Północne oraz Morze Bałtyckie. Wszystko to odbywa się podczas międzynarodowego ćwiczenia morskiego pk. Neptune Strike.
Dowództwo Sojuszniczych Sił Morskich (Allied Maritime Command, MARCOM) koordynuje działania międzynarodowych zespołów okrętów NATO i państw partnerskich w zakresie bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim. Wśród wykonywanych zadań było śledzenie rosyjskiego okrętu podwodnego (kod NATO: Kilo) Krasnodar, który przybył z Morza Śródziemnego.
Od nocy z soboty na niedzielę na włoską wyspę Lampedusa przypłynęło 340 migrantów na pokładzie sześciu łodzi - podały miejscowe służby. Jak wynika z relacji przybyszów, wszystkie jednostki wyruszyły w podróż z Libii.
Rosyjski okręt proj. 23040G Władimir Kozicki został zauważony z unoszącym się nad nim dymem, nieopodal okupowanego przez Rosję Krymu. Do zdarzenia miało dojść na zewnętrznej redzie Zatoki Sewastopolskiej, gdzie jednostka prowadziła działania zgodnie ze swoim przeznaczeniem. Niedługo potem miało dojść w tym miejscu do eksplozji, a jednostka została odholowana w stronę Krymu, najprawdopodobniej do stoczni.
Europejski Fundusz Obronny wsparł kwotą w wysokości 60 mln euro początkową fazę przedsięwzięcia, koncentrującego się na badaniach koncepcyjnych aż do wstępnego projektu modułowej i wielozadaniowej korwety patrolowej (Modular and Multirole Patrol Corvette, MMPC).
Kuter z 347 migrantami na pokładzie przypłynął w nocy ze środy na czwartek na włoską wyspę Lampedusa - podała agencja Ansa za miejscowymi służbami. Wszyscy migranci twierdzą, że zapłacili przemytnikom od 4 do 8 tysięcy euro za przeprawę przez Morze Śródziemne.
W Calais odbyła się, 19 października br., uroczystość chrztu zamorskiego pokrętu patrolowego (Patrouilleurs Outre-mer, POM), o nazwie Teriieroo A Teriierooiterai. To drugi okręt z serii przeznaczonej do wykonywania zadań na rzecz Francji w jej terytoriach zamorskich.
NATO poinformowało w czwartek, że intensyfikuje patrole na Morzu Bałtyckim w związku z niedawnymi zniszczeniami infrastruktury podmorskiej w regionie.
Siły marynarki wojennej Wielkiej Brytanii pomagają państwom Afryki Zachodniej w walce z piractwem i przemytem, zacieśniając więzi w regionie i wysiłkach na rzecz bezpieczeństwa ważnych szlaków handlowych.
Morski Oddział Straży Granicznej podpisał 16 października br. umowę na zakup i dostawę dwóch poduszkowców przeznaczonych do działań patrolowo-interwencyjnych. Jednostki zbuduje firma Griffon Hoverwork Limited. Wartość zamówienia wynosi ponad 28 mln zł, a wykonawca ma rok na realizację umowy.
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.