Już nie dziesięciokrotność wysokości turbiny, lecz co najmniej 500 metrów ma dzielić nowo budowane farmy wiatrowe od zabudowań mieszkalnych. Tak wynika z zaprezentowanego niedawno projektu nowelizacji „ustawy wiatrakowej”. Projekt trafi niebawem do komisji sejmowych. Tymczasem rząd planuje budowę w Gdyni terminalu instalacyjnego na potrzeby budowy farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim. Energetyka wiatrowa ma się stać jednym z filarów nowego miksu energetycznego Polski. Najważniejszym pozostanie jednak fotowoltaika.
Wyzwania dla polskiego sektora energetycznego na drodze do osiągnięcia celu neutralności klimatycznej oraz rozwój odnawialnych źródeł energii to tematy dyskusji, w których uczestniczyli minister klimatu Michał Kurtyka oraz pełnomocnik rządu ds. OZE, wiceminister Ireneusz Zyska, podczas pierwszego dnia Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
W ciągu ostatniego półtora roku, programy rządowe służące energetyce odnawialnej, klimatowi i ekologii dały gospodarce impuls o wartości 5,5 mld zł - ocenił dziś minister klimatu Michał Kurtyka.
Zaledwie siedem tygodni trwała rozpoczęta w lutym 2020 r. budowa farmy słonecznej Bomhofsplas na 18-hektarowym jeziorze w Zwolle w Holandii, składającej się z 73 000 modułów fotowoltaicznych, 13 pływających transformatorów i 192 falowników. Wytworzona w niej energia elektryczna jest oferowana bezpośrednio mieszkańcom i firmom Zwolle, jest w stanie zasilić ponad 7200 gospodarstw.
Według optymistycznej wizji Polska mogłaby dojść do neutralności klimatycznej w 2056 r., ale w scenariuszu negatywnym może to być nawet rok 2067 – tak wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) „Czas na dekarbonizację”.
Analizując wkład poszczególnych krajów w spowodowaną przez człowieka zmianę klimatu, trzeba brać pod uwagę nie tylko ich aktualne emisje dwutlenku węgla, ale całą ich historię. Wynika to z faktu, że CO2 pozostaje w atmosferze bardzo długo (patrz na przykład Impuls węglowy i jego usuwanie z atmosfery), współczesna koncentracja tego gazu jest więc wynikiem wszystkich naszych działań, przynajmniej od czasu rewolucji przemysłowej.
Przyszły miks energetyczny będzie zdominowany przez źródła odnawialne (OZE) o zerowych kosztach produkcji – farmy wiatrowe i fotowoltaikę. Obfitość taniej energii elektrycznej pozwoli na zastąpienie nią paliw kopalnych zarówno w ciepłownictwie jak i w transporcie. Efektywne zintegrowanie tych sektorów, w ramach jednego systemu energii, pozwoli na przezwyciężenie problemu, jakim jest zależność produkcji zmiennych OZE od warunków pogodowych.
Od wielu lat kwestie ochrony środowiska naturalnego pozostają tymi, które najsilniej oddziałują na świadomość ludzi. Zmiany codziennych nawyków społeczeństw wielu krajów, choć nie tak szybkie jak powinny, są zjawiskiem powszechnym. Jak pokazują raporty renomowanych ośrodków badawczych, poparcie dla rozwiązań wywodzących się z idei wykorzystywania na szeroką skalę tzw. „zielonej energii” stale rośnie.
„Chcemy wspierać miasta w transformacji ekologiczno-klimatycznej, ale też docenić wysiłki podejmowane na rzecz działań proekologicznych” – podkreślił minister klimatu Michał Kurtyka 8 lipca 2020 r. podczas spotkania w Krynicy Zdroju.
Minister klimatu Michał Kurtyka ocenia, że budowa pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce powinna ruszyć w 2026 r., pierwszy reaktor - w 2033 r., a w 2040 r. powinno działać sześć bloków jądrowych.
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych