Brytyjska marynarka wojenna poinformowała w czwartek, że jej okręty patrolowe wraz z samolotami Królewskich Sił Powietrznych przeprowadziły "skoordynowaną operację monitorowania" rosyjskich okrętów przepływających w pobliżu brytyjskiego wybrzeża.
Damen Digital Solutions, oddział ds. usług cyfrowych w ramach grupy Damen Shipyards, oraz NavyX, program innowacji Brytyjskiej Królewskiej Marynarki Wojennej (Royal Navy), ogłaszają współpracę. Strony wspólnie pracują nad stworzeniem nowych rozwiązań mających na celu zwiększenie operacyjności morskich działań opartych na platformie danych Damen Triton.
Wczoraj nad ranem zakończyły się poszukiwania zaginionego w czasie II wojny światowej okrętu ORP Orzeł. Była to już dziesiąta ekspedycja "Santi. Odnaleźć Orła". Niestety - i tym razem misja nie przyniosła oczekiwanych rezultatów.
Załoga niszczyciela rakietowego typu 45 HMS Dauntless wykonuje szereg zadań w ramach obecności sił morskich Wielkiej Brytanii na Karaibach. Obok zwalczania przemytu narkotyków wespół z US Coast Guard oraz wsparciem brytyjskich terytoriów zamorskich w trwającym sezonie huraganów, znaleźli też czas na pomoc zagrożonym gatunkom żółwi morskich, tworzących charakterystyczną faunę regionu.
Do portu wojennego w Perth, znajdującego się w Zachodniej Australii wszedł USS North Carolina (SSN 777). Wizyta ma związek z wykonywanym patrolem w rejonie Oceanu Indyjskiego i Pacyfiku. Jest to również dowód zmiany polityki australijskiego rządu względem obecności okrętów o napędzie jądrowym, w tym w związku z planowaną budową okrętów tego rodzaju dla Australian Royal Navy w ramach AUKUS.
To historyczne wydarzenie, gdyż jednostka US Navy została oficjalnie oddana do użytku poza USA. Zbudowany przez koncern Austal okręt należy do specjalnej serii, która wywołuje niemało emocji ze względu na podnoszony przez krytyków sens całego przedsięwzięcia.
Po dziewięciu miesiącach napraw, w następstwie poważnej usterki wału prawej śruby napędowej, HMS Prince of Wales został wypuszczony z suchego doku w Rosyth na rzekę Forth. Daję to nadzieję, że lotniskowiec mający być morską dumą Wielkiej Brytanii i Royal Navy będzie mógł wrócić do regularnej służby.
Nurkowie wierzą, że udało im się odnaleźć jeden z sześciu okrętów Royal Navy zaginionych u wybrzeży Kornwalii w wyniku wojennej tragedii. Miało to miejsce w pobliżu Land's End w październiku 1944 roku, gdy sztorm ogarnął konwój, zabijając ponad 50 marynarzy Royal Navy.
Wiodące firmy zbrojeniowe w Wielkiej Brytanii będą współpracować z rządem i siłami zbrojnymi, aby opracować projekt maksymalizacji wpływów sektora obronnego na gospodarkę.
Jedyny rosyjski lotniskowiec, który jest bardziej bolączką niźli podporą Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej, ma zapowiedziany termin powrotu do regularnej służby. Do 2024 roku ma zostać wzmocniony i w końcu zacząć wykonywać zadania statutowe.
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody