Trwające od października ataki jemeńskich bojowników Huti na statki i okręty poruszające się po Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej doprowadziły do ogromnych zawirowań w transporcie morskim. W wyniku tego wiele firm, w tym należące do czołówki branży transportowej, zrezygnowały z tras prowadzących przez Kanał Sueski, co wydłużyło trasy ich statków i pozmieniało grafiki w portach. Dowiedzieliśmy się, jak radzi sobie z tym gdański terminal kontenerowy Baltic Hub.
Centralne Dowództwo Stanów Zjednoczonych (CENTCOM) poinformowało we wtorek rano o przeprowadzeniu wyprzedzającego uderzenia na gotowe do odpalenia pociski rakietowe i drony jemeńskich separatystów Huti.
Armia amerykańska powiadomiła w piątek, że zniszczyła na terenie Jemenu gotowe do wystrzelenia drony i rakiety manewrujące, należące do rebeliantów Huti, "po ustaleniu, że stanowią one bezpośrednie zagrożenie dla statków handlowych i okrętów marynarki wojennej USA".
Dwie wystrzelone przez jemeńskich rebeliantów Huti rakiety uderzyły w brytyjski statek handlowy na Morzu Czerwonym, uszkadzając jednostkę i powodując niewielkie obrażenia u jednej osoby – poinformowała w czwartek armia amerykańska.
Jemeńscy rebelianci Huti, wspierani przez Iran, zakazali w czwartek przepływu amerykańskich, izraelskich i brytyjskich statków przez Morze Czerwone, Morze Arabskie i Zatokę Adeńską.
Jak do tej pory groźna dla żeglugi sytuacja na Morzu Czerwonym nie miała aż tak bardzo znaczącego wpływu na poziom obserwowanych stawek czarterowych oraz oferowanych frachtów. To jednak zaczyna się coraz bardziej zmieniać. Dostępność przestrzeni ładunkowych oferowanych na rynkach maleje. Pogłębiający się kryzys i potrzeba wykorzystania przez statki dłuższych i zarazem bezpieczniejszych tras zwiększają koszty. Tworzy się presja wśród armatorów na zwiększanie oferowanych cen frachtów.
W sumie pięć ataków w ramach samoobrony przeprowadziły amerykańskie siły po zlokalizowaniu systemów uzbrojenia używanych przez jemeńskich rebeliantów. Zaniepokojenie powoduje fakt, że są one skierowane do działań powietrznych, nawodnych i pierwszy raz podwodnych. Stwarza to ogromne zagrożenie dla żeglugi w rejonie Morza Czerwonego i Zatoki Adeńskiej.
Statek typu ro-ro firmy Byd jeszcze w lutym zawita do portów w Holandii i Niemczech z dużą dostawą samochodów elektrycznych. Jest to pierwszy z planowanych ośmiu 200-metrowych transportowców typu ro-ro stworzonych specjalnie dla azjatyckiej firmy motoryzacyjnej.
Okręt sił morskich Danii rozpoczął zadania związane z ochroną żeglugi na Morzu Czerwonym. To wkład kraju w ochronę tras morskich w ramach misji "Prosperity Guardian" pod auspicjami USA. Iver Huitfeldt to interesująca jednostka dla polskich specjalistów morskich, gdyż była wzorem dla projektu platformy Arrowhead 140, na której są oparte przyszłe fregaty programu "Miecznik".
Stany Zjednoczone przyznały się do przeprowadzenia cyberataku na irański statek, który zbierał dane wywiadowcze na temat statków handlowych na Morzu Czerwonym i w Zatoce Adeńskiej.
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Nowy Sztynort wygrywa 3 rundę Ekstraklasy
Miliarderzy Bezos, Gates i Arnault przypłynęli superjachtami na Sardynię
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości