Brytyjska Narodowa Agencja ds. Przestępczości (NCA) uważa, że problemu nielegalnych imigrantów przeprawiających się przez kanał La Manche nie da się rozwiązać bez programu ich deportacji do Rwandy lub innego bezpiecznego kraju, podaje w środę dziennik "Daily Telegraph".
We wtorek od północy na włoską wyspę Lampedusa przypłynęło ponad 4 tys. osób na ponad 100 łodziach. Ta liczba się zwiększy, bo imigranci w kilkunastu łodziach oczekują na zacumowanie i nie zostali jeszcze przyjęci w punkcie recepcyjnym zwanym hot-spotem. Francja zamknęła granicę z Włochami, Niemcy "do odwołania" wstrzymują procedurę "dobrowolnej solidarności" - podała wieczorem agencja informacyjna Ansa.
Fala imigrantów, która pojawia się pod Berlinem to jest głównie kierunek bałkański. Kierunek białoruski to jest naprawdę nieduży procent, jeżeli nie promil, ocenił w Kwadransie Politycznym w TVP1 wiceszef MSWiA Maciej Wąsik.
Hiszpańskie służby przestrzegły w poniedziałek przed nasilającym się zjawiskiem podróży nielegalnych imigrantów z północno-zachodniego wybrzeża Afryki na Wyspy Kanaryjskie. Tylko podczas minionego weekendu na ten hiszpański archipelag dotarła nienotowana w tym roku liczba przybyszów – 1280.
Funkcjonariusze Greckiej Straży Wybrzeża (Λιμενικό Σώμα-Ελληνική Ακτοφυλακή) wykryli nawodną jednostkę, na której dryfowało kilkadziesiąt osób. Jednostka morska formacji przeprowadziła w godzinach porannych akcję uratowania w sumie 55 cudzoziemców na obszarze morskim na północ od Sykamni na Lesbos.
Ponad 1800 migrantów opuszcza we wtorek włoską wyspę Lampedusa promami, statkami, okrętami i samolotami, którymi zostaną przewiezieni do innych placówek w całych Włoszech - podały miejscowe władze. Ośrodek na wyspie był całkowicie przepełniony po weekendzie i rekordowej fali migracyjnej. W szczycie przebywało tam ponad 4 tysiące migrantów.
Około 3600 migrantów przebywa obecnie w przepełnionym do granic możliwości ośrodku rejestracyjnym na włoskiej wyspie Lampedusa po rekordowym weekendzie, w trakcie którego przypłynęło około 130 łodzi. Trwa transfer przybyszów do innych ośrodków w kraju, ale wolnych dla nich miejsc jest coraz mniej - podaje w poniedziałek ANSA.
U wybrzeży Lesbos utonęło w poniedziałek czterech migrantów próbujących przepłynąć łodzią na tę grecką wyspę z Turcji - poinformowała grecka straż przybrzeżna. Uratowano 18 migrantów, którzy zostali przewiezieni do portu w Mitylenie. Nie podano dalszych szczegółów.
Pogorszenie się sytuacji międzynarodowej popycha coraz więcej ludzi do ucieczki z Afryki i poszukiwania miejsca w Europie poprzez szlak bałkański i Morze Śródziemne - tak obecny, niespotykany dotąd w takiej skali napływ migrantów do Włoch skomentował szef włoskiego MSZ, wicepremier Antonio Tajani. Jego zdaniem potrzebne są działania ze strony Unii Europejskiej
Tak ogromnej fali migracyjnej nie zanotowano nigdy wcześniej na włoskiej wyspie Lampedusa: w ciągu ostatniej doby przypłynęły tam 63 łodzie z ponad 1800 migrantami. W ośrodku rejestracyjnym na wyspie jest około 4 tys. osób; to rekord.
Odholowano statek blokujący Drogę Wodną Świętego Wawrzyńca
Na Śląsku paleontolodzy odkryli zęby rekinów
Departament Stanu ostrzega przed katastrofą ekologiczną po ataku rebeliantów Huti na tankowiec
Jak baza serwisowa PGE w Ustce wpłynie na efektywność morskich farm wiatrowych?
Prokuratura bada nagłe zatonięcie luksusowego jachtu na Sycylii
Londyn napędza turystykę na Wyspach Brytyjskich