Kończy się kontrakt jamalski, na mocy którego do Polski płynie błękitne paliwo od rosyjskiego Gazpromu. Ale dzięki inwestycjom PGNiG w wydobycie gazu na Norweskim Szelfie Kontynentalnym, Polska wreszcie uniezależni się od dostaw ze Wschodu.
Gazprom znacząco wpływa na sytuację na rynku gazu w UE, wykorzystując pozycję największego dostawcy; Rosja dąży nie tylko do uruchomienia Nord Stream 2, ale i powrotu na większą skalę do kontraktów długoterminowych – oceniają analitycy.
Wszczęcie działań mających na celu zaprzestanie nadużywania pozycji dominującej przez Gazprom, czy ocena realnego wpływu Nord Stream 2 na UE rynek energii i bezpieczeństwo - to niektóre z rozwiązań o które apeluje szef MKiŚ Michał Kurtyka w liście do wiceszefowej KE.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej oddalił w czwartek odwołanie wniesione przez Niemcy od wyroku Sądu UE w sprawie gazociągu OPAL, odnogi Nord Streamu.
Gazociąg Nord Stream 2 załatwia interesy rosyjsko-niemieckie, ale zagraża interesom pozostałej części, nie tylko UE, ale także np. Ukrainy – podkreślił w niedzielę prezydent Andrzej Duda. Dodał, że dlatego Polska dywersyfikuje dostawy gazu, by nie być uzależnionym krajem tylko od jednego dostawcy, czyli Rosji.
Rosyjski niezależny producent gazu Novatek zainwestuje w farmę wiatrową w pobliżu portu Sabetta na Półwyspie Jamalskim. W planie jest instalacja wiatraków o łącznej mocy 200 MW.
Wstępne analizy wskazują, iż oddanie do użytku gazociągu Baltic Pipe może się nie opóźnić - ocenił w poniedziałek prezes PGNiG Paweł Majewski. Planowana dana uruchomienia systemu to 1 października 2022 r.
Niewątpliwie Polska jest celem zaplanowanej i szeroko zakrojonej akcji dezinformacyjnej ze strony Rosji dotyczącej bezpieczeństwa energetycznego – ocenił w rozmowie Grzegorz Kuczyński, publicysta i ekspert ds. wschodnich.
Uruchomienie Nord Stream 2 może zaszkodzić tranzytowi gazu nie przez Ukrainę, a dostawom przez terytorium Polski, która "może stracić" na skutek zmniejszenia dostaw poprzez gazociąg Jamał-Europa - przekonuje rządowy rosyjski dziennik "Rossijskaja Gazieta".
Na rosyjskim Półwyspie Jamalskim doszło w czwartek do wycieku ropy z rurociągu koncernu Gazpromnieft - podała w piątek agencja RIA Nowosti. Ropa rozlała się na powierzchni około 2 tys. m kw. Władze twierdzą, że nie ma ryzyka skażenia obiektów wodnych.
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu