Premier Włoch Giorgia Meloni przyznała w poniedziałek, że kraj znajduje się "pod presją migracyjną, jakiej nie widziano od wielu lat". Tak na konferencji prasowej po pierwszym posiedzeniu rządu po przerwie wakacyjnej odniosła się do rekordowego napływu migrantów, notowanego w ostatnich dniach. Wyraziła opinię, że działania rządu zmierzają w "słusznym kierunku".
Około 3600 migrantów przebywa obecnie w przepełnionym do granic możliwości ośrodku rejestracyjnym na włoskiej wyspie Lampedusa po rekordowym weekendzie, w trakcie którego przypłynęło około 130 łodzi. Trwa transfer przybyszów do innych ośrodków w kraju, ale wolnych dla nich miejsc jest coraz mniej - podaje w poniedziałek ANSA.
Pogorszenie się sytuacji międzynarodowej popycha coraz więcej ludzi do ucieczki z Afryki i poszukiwania miejsca w Europie poprzez szlak bałkański i Morze Śródziemne - tak obecny, niespotykany dotąd w takiej skali napływ migrantów do Włoch skomentował szef włoskiego MSZ, wicepremier Antonio Tajani. Jego zdaniem potrzebne są działania ze strony Unii Europejskiej
Rosyjskie statki nieprzerwanie eksportują zboże i ropę naftową, wykorzystując technikę wyłączania systemów identyfikacji. Technika przemytu jest bardzo prosta. Statki załadowane w portach rosyjskich docierają z ładunkami do zaprzyjaźnionych portów – wykazało wspólne dochodzenie Lloyd's List, Bellingcat i Scripps News. Greccy armatorzy przewożą rosyjską ropę i produkty, wykorzystując luki prawne.
Tak ogromnej fali migracyjnej nie zanotowano nigdy wcześniej na włoskiej wyspie Lampedusa: w ciągu ostatniej doby przypłynęły tam 63 łodzie z ponad 1800 migrantami. W ośrodku rejestracyjnym na wyspie jest około 4 tys. osób; to rekord.
We Włoszech w momencie, w którym liczba migrantów przybyłych od początku roku przekroczyła już 100 tysięcy, nasila się polemika między lokalnymi władzami a MSW na temat systemu ich przyjmowania. Burmistrzowie wielu miast, zwłaszcza na północy, alarmują, że nakładany na nich obowiązek przyjmowania coraz większej liczby osób rujnuje lokalne budżety.
Już 100 tysięcy migrantów dotarło do Włoch drogą morską od początku tego roku - wynika z danych MSW. W połowie sierpnia przekroczona została tym samym liczba z 2017 roku, gdy w ciągu 12 miesięcy przybyło około 120 tysięcy osób.
W wielu miejscowościach we włoskich regionach Apulia i Lacjum w związku z wtorkowym świętem Ferragosto obowiązuje „zakaz parmigiany”, jak określa się wprowadzone tam reguły, zabraniające przynoszenia jedzenia z domu na plaże na organizowane tego dnia uczty. Parmigiana, czyli zapiekanka z bakłażanów jest jednym z typowych dań przygotowywanych na 15 sierpnia.
Na Lampedusie nie ma kryzysowej sytuacji – takie zapewnienie przekazał turystom przebywającym na tej włoskie wyspie burmistrz Filippo Mannino w związku z masowym napływem migrantów z Afryki. Codziennie dopływa tam od kilkuset do ponad tysiąca osób.
Około 500 migrantów na pokładzie 18 łodzi przypłynęło w sobotę na włoską wyspę Lampedusa. Tamtejszy ośrodek, prowadzony przez Czerwony Krzyż, jest przepełniony; przebywa tam ponad 2500 osób.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony