Według raportu Centrum Klimatu i Bezpieczeństwa (The Center for Climate and Security - CCS) w Waszyngtonie, bazy wojskowe USA są zagrożone wzrostem poziomu mórz. 10 proc. instalacji wojskowych USA i poligonów znajduje się wzdłuż wybrzeży.
Po opuszczeniu 12 lutego macierzystego portu w Gdyni i przebyciu 3 925 mil morskich, okręt szkolny ORP Wodnik pokonał pierwszy etap rejsu nawigacyjno -szkoleniowego, wchodząc do portu Iraklion na greckiej wyspie Krecie.
We wtorek 20 lutego o 0828 czasu jachtowego (UTC-5) minęliśmy południk Przylądka Horn. Dla żeglarzy jest to jeden z symboli i ważnych miejsc na mapach świata. Ma on złą sławę, gdyż w dawnych czasach rozbijało się u jego brzegów wiele żaglowców. A i dzisiaj potrafi on przysporzyć sporo kłopotów.
W poniedziałek do macierzystego portu wojennego w Gdyni powrócił ORP Gen. K. Pułaski, który przez ostatnie kilkanaście dni uczestniczył w międzynarodowych ćwiczeniach TG-18. Prowadzone w arktycznych rejonach manewry oceniane są jako jedne z trudniejszych.
Jacht Katharsis II z kapitanem Mariuszem Koperem i ośmioosobową załogą, 59 dni i 4 godziny od startu w Kapsztadzie (RPA), minął we wtorek lewą burtą Przylądek Horn, żeglując non-stop dookoła Antarktydy.
14 lutego 2018 roku, po 53 dniach i 10 godzinach oraz przebyciu 7975 mil morskich od wypłynięcia z Kapsztadu w RPA, Katharsis II minął południkowy półmetek wyprawy dookoła Antarktydy z metą w Hobart w Australii. Był nim południk 97st.07’E. 4 dni wcześniej Katharsis II przepłynął połowę z 360 południków potrzebnych do domknięcia pętli wokół Antarktydy poniżej 60o szerokości geograficznej południowej. Od wejścia na wody Antarktyki na przecięciu równoleżnika 60oS przepłynięcie połowy Antarktycznej pętli zajęło 35 dni i 20 god
Polska fregata rakietowa ORP Gen. K. Pułaski opuściła norweski port w Bergen i rozpoczęła morską fazę ćwiczeń TG-18. Tam załoga okrętu sprawdza swoje umiejętności w ekstremalnych warunkach.
Wyprawa Katharsis II dookoła Antarktydy zbliża się do półmetka. Od wypłynięcia z Kapsztadu mija 7 tygodni, a od miesiąca załoga żegluje po wodach Antarktyki.
Manewry TG-18 to jedne z najtrudniejszych ćwiczeń morskich. Odbywają się w okolicach koła podbiegunowego i norweskich fiordów na Morzu Północnym i Norweskim. Polska fregata ORP „Gen. K. Pułaski” wypłynęła w czwartek z Gdyni, żeby wziąć w nich udział. Marynarze będą m.in.: doskonalić swoje umiejętności z zakresu koordynacji, współdziałania i dowodzenia oraz przeprowadzać symulowane walki z okrętami podwodnymi.
33. rocznica katastrofy statku MS Busko Zdrój. Drobnicowiec wyruszył 8 lutego 1985 r. z portu w Oslo do Hiszpanii z ładunkiem żelaznych prętów na pokładzie. Podczas sztormu zatonął. W lodowatej wodzie w oczekiwaniu na pomoc zginęło 24 marynarzy. Ocalała tylko jedna osoba.
Grecka żegluga i porty na ekologicznym kursie. Żegluga będzie płacić około 420 milionów euro rocznie
160 górników chętnych na szkolenia dające kompetencje w energetyce wiatrowej
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze