Będą kolejne pozwy przeciwko Tote Marine – armatorowi statku ro-ro El Faro, który zatonął dwa tygodnie temu w rejonie Wysp Bahama. Walkę o wielomilionowe odszkodowania od rodzin amerykańskich i polskich marynarzy zapowiedział Edward Jazłowiecki, amerykański prawnik polskiego pochodzenia.
Rodzina jednego z członków załogi statku ro-ro El Faro, który zatonął dwa tygodnie temu w pobliżu Bahama, złożyła pozew o odszkodowanie od armatora jednostki za zaniedbanie i odpowiedzialność za śmierć ich bliskiego. Żądają 100 mln dolarów.
Amerykańska straż przybrzeżna zakończyła wczoraj oficjalne poszukiwania rozbitków z zatopionego statku ro-ro El Faro. W momencie tragedii na pokładzie jednostki znajdowały się 33 osoby, w tym pięciu Polaków, którzy zajmowali się serwisem jednostki.
Należący do Samsø Rederi prom Samso otrzymał nagrodę dla duńskiego statku roku. Tegoroczny laureat plebiscytu został ogłoszony podczas trwającej w Kopenhadze imprezy Danish Maritime Fair. Statek został zbudowany w gdańskiej stoczni Remontowa Shipbuilding.
Jak się okazało pięciu Polaków na statku ro-ro El Faro, który zatonął w weekend w okolicy Bahamów, nie było częścią załogi. Mężczyźni przed wypadkiem zostali wezwani przez armatora jednostki - Tote Maritime, jako ekipa do naprawy statku. Nie wiadomo jednak, jakiego typu naprawy wykonywali Polacy i czy miały one związek z tragedią.
Władze Obwodu Kaliningradzkiego nie ustają w dążeniach do rozbudowy głębokowodnego portu przeładunkowego. Jego częścią mają być też terminale pasażerskie i LNG. Urzędnicy przygotowali 3 warianty powstania przystani, warte od 2,5 do 2,8 mld euro.
Wiekowe promy, mające za sobą czasy świetności, często poddawane są utylizacji. Przykład jednostki Ærøsund pokazuje, że mogą się one świetnie sprawdzać także w roli atrakcji turystycznych.
Liczba przeładunków rośnie nie tylko w polskich portach. W pierwszej połowie obecnego roku w Rostocku zanotowano 10 proc. wzrost obrotów towarów w tamtejszej przystani. Łącznie załadowano i rozładowano tam 14,2 mln ton. To więcej niż w Gdyni (9,7 mln ton) i Szczecinie-Świnoujściu (11,5 mln ton), ale mniej niż w Gdańsku (17,2 mln ton).
Dużo dzieje się wokół zbudowanego w Gdańskiej Stoczni Remontowej promu Samso. Zwodowana w lutym jednostka już zdążyła zmienić nazwę dwa razy. Ostatecznie jednostka powróci do pierwotnej nazwy – Samso.
Port Gdańsk zwiększył przepustowość do ponad 20 mln ton ładunków w okresie styczeń – lipiec 2015. Oznacza to wzrost o 12,9 proc. w stosunku do poprzedniego roku.
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych
PSSE wspiera "Innowacje dla Bezpieczeństwa Polskich Granic" dołączając do IDA Bootcamp 2024