Morska energetyka wiatrowa w obecnej dekadzie jest prawdopodobnie najszybciej rozwijającym się segmentem rynku morskiego. Jej popularność jest w szczególności wysoka w Europie, która jest absolutnym liderem w budowie tych obiektów. Sprawdzamy jak wyglądają największe z nich.
Morska energetyka wiatrowa w obecnej dekadzie jest prawdopodobnie najszybciej rozwijającym się segmentem rynku morskiego. Jej popularność jest w szczególności wysoka w Europie, która jest absolutnym liderem w budowie tych obiektów. Sprawdźmy jak wyglądają największe z nich.
Już dzisiaj cztery tysiące ludzi w Polsce pracuje na rzecz morskiej energetyki wiatrowej, choć w polskiej części Bałtyku nie działa jeszcze żadna farma wiatrowa. Jeżeli rząd wpisze morskie farmy wiatrowe do strategii energetycznej państwa, do roku 2030 w przemyśle morskiej energetyki wiatrowej oraz w obsłudze farm pracę znajdzie nawet 77 tysięcy ludzi.
Trzeba zerwać ze stereotypem, że polska energetyka jest oparta tylko na węglu, bo ostatnie lata to dynamiczny rozwój odnawialnych źródeł energii - powiedziała w środę wiceprezes PKEE Marta Gajęcka. Podkreśliła, że Polska ma potencjał na rozwój farm wiatrowych na Bałtyku.
Czołowy europejski koncern energetyczny Dong Energy sprzedał swój biznes związany z ropą i gazem z rocznym zyskiem na poziomie 870 mln euro. Duńczycy zamierzają także całkowicie wycofać się z produkcji energii z węgla.
Już niebawem, bo w dniach 24-25 października w Gdyni odbędzie się Międzynarodowa Konferencja „Offshore Wind Logistics & Supplies 2017”, poświęcona zagadnieniom związanym z organizacją polskiego łańcucha dostaw dla projektów morskich farm wiatrowych w Polsce oraz za granicą. Na temat przyszłości sektora offshore wind w Polsce oraz rozwoju polskiego przemysłu w tym kontekście rozmawiamy z Mariuszem Witońskim, Prezesem Polskiego Towarzystwa Morskiej Energetyki Wiatrowej, będącego organizatorem Konferencji.
Czołowy europejski koncern energetyczny Dong Energy zamierza sprzedać swój biznes związany z ropą i gazem z rocznym zyskiem na poziomie 870 mln euro. Duńczycy zamierzają także całkowicie wycofać się z produkcji energii z węgla.
Morskie farmy wiatrowe w Polsce dopiero po 2030 r. - poinformował portal biznesalert.pl, powołując się na agencję ISBNews. Wiceminister energii Andrzej Piotrowski w odpowiedzi na interpelację poselską napisał, ze dopiero ta data pozwoli na rozwój tego sektora. Wynika to z malejących kosztów tej technologii oraz wzrostu konkurencji wśród firm zainteresowanych jej rozwojem – podaje agencja.
Aukcje energii to szansa dla technologii, które nie mogły rozwinąć się w poprzednim systemie opartym na zielonych certyfikatach. Jedną z nich jest morska energetyka wiatrowa będąca relatywnie stabilnym źródłem zielonej energii. Inwestycje w ten sektor wymagają jednak czasu i kapitału. Branża czeka na przejrzyste deklaracje rządzących dotyczące morskiej energetyki wiatrowej. Ekonomiści szacują, że ulokowanie 6 GW energii w farmach wiatrowych na Bałtyku przełożyłoby się na inwestycje warte około 60 mld zł.
Polski przemysł domaga się od rządu i parlamentu rozwoju morskiej energetyki wiatrowej na polskich obszarach morskich. Krajowy potencjał produkcyjny komponentów morskich wiatraków, statków i kabli, a także zawansowanie projektów inwestycyjnych predestynuje Polskę do bycia liderem rozwoju tej technologii na Morzu Bałtyckim. Dla polskiego przemysłu oznacza to kilkudziesięciomiliardowe korzyści i dziesiątki tysięcy nowych miejsc pracy. Dynamiczny rozwój nowego sektora może zablokować tylko zła polityka.
Jest pozwolenie na budowę linii energetycznej, którą prąd z morskich farm wiatrowych popłynie w głąb kraju
Baltic Hub: większość systemów sprawna po globalnej awarii systemów Microsoft
Przerażające nagranie ataku drona Huti na statek. Żegluga wciąż zagrożona
Porty w Antwerpii i Brugii chwalą się wzrostami przeładunków w I poł. 2024 roku
Charakterystyka ogólna i zakres zastosowania (prawo angielskie). Reguły Hague-Visby
Tajwan: musimy polegać na własnych zdolnościach w kwestii obrony wyspy