Ropa na giełdzie paliw w Nowym Jorku drożeje w reakcji na ważne zmiany w Arabii Saudyjskiej, co sprzyja możliwemu przedłużeniu porozumienia OPEC o niższych dostawach surowca - podają maklerzy.
Ropa na giełdzie paliw w Nowym Jorku drożeje kolejną sesję i przekroczyła poziom 55 dolarów za baryłkę. Kończący się tydzień będzie już 4. z kolei ze zwyżką notowań surowca - podają maklerzy.
Władze centralne Iraku chcą, aby autonomiczny Region Kurdystanu przestał niezależnie eksportować ropę naftową, a także, by przekazał kwestie sprzedaży tego surowca irackiej państwowej agencji SOMO - poinformował w czwartek jej dyrektor generalny.
Ropa na giełdzie paliw w Nowym Jorku jest wyceniana powyżej 54 USD za baryłkę. Zapasy paliw w USA pospadały - podają maklerzy.
Do portu w Gdańsku dopłynął tankowiec Almi Explorer z blisko 100 tys. ton ropy naftowej WTI z USA, która zostanie skierowana do przerobu w rafinerii PKN Orlen w Płocku, największym tego typu kompleksie w Polsce. Surowiec trafi tam rurociągiem, po wyładunku w Naftoporcie.
Ropa na giełdzie paliw w Nowym Jorku nieznacznie tanieje, ale surowiec ma sprzyjające warunki do coraz wyższych notowań, bo kraje OPEC i Rosja mogą przedłużyć czas obowiązywania porozumienia o mniejszych dostawach, a globalne zapasy surowca maleją - podają maklerzy.
Irak zwiększył swoje możliwości eksportu ropy o 900 tys. baryłek dziennie, do łącznej sumy 4,6 mln baryłek. To zasługa dodania do swojej floty nowego pływającego terminalu.
Ropa na giełdzie paliw w Nowym Jorku drożeje o 2 centy. Brent na ICE Futures traci 3 centy. Na rynku może być przez dłuższy czas mniej ropy z OPEC, ale istnieje zagrożenie, że tę sytuację wykorzystają amerykańscy producenci tego surowca - podają maklerzy.
Ropa na giełdzie paliw w Nowym Jorku tanieje o 2 centy. Brent na ICE Futures zyskuje 5 centów. W przyszłym tygodniu Arabia Saudyjska, największy producent ropy w OPEC, oraz Rosja przedyskutują sprawę przedłużenia porozumienia o niższych dostawach ropy na rynki paliw - podają maklerzy.
Do końca 2017 roku cena za baryłkę ropy naftowej nie powinna przekroczyć 60 dolarów – uważa analityk rynku paliw z e-petrol.pl. Cenę mogłyby podbić niepokoje polityczne lub wręcz działania militarne w krajach eksportujących surowiec, dopóki jednak takie wydarzenia nie nastąpią, dopóty czarne złoto, a więc i paliwa na stacjach benzynowych, nie powinno drożeć.
Niemiecka turystka zmarła w efekcie ataku rekina
UWAGA: Ubezpieczenie społeczne polskich marynarzy - projekt przepisów
Płonący tankowiec Sounion został odholowany w "bezpieczne miejsce"
Pierwokup w portach bublem legislacyjnym? - wywiad z radcą prawnym Mateuszem Romowiczem
Port Kłajpeda dołącza do "zielonej" trasy żeglugowej
Austal USA otrzymuje kontrakt o wartości 450 mln dolarów na wsparcie produkcji modułów okrętów podwodnych