Maersk Line, największy armator kontenerowy świata, zamierza zakupić Hamburg Sud, by zwiększyć swoją obecność na rynku Ameryki Łacińskiej.
Kadłub pierwszego z serii 15 statków, jakie produkuje Centromost Stocznia Rzeczna w Płocku, płynie właśnie do Gdańska. Na miejscu spodziewany jest we wtorek.
Nippon Yusen KK, Mitsui O.S.K. Lines Ltd. oraz Kawasaki Kisen Kaisha Ltd., trzech największych japońskich armatorów, połączyły swoje sektory kontenerowe w jedną wspólną spółkę. Jej działanie rozpocznie się 1 czerwca przyszłego roku.
W kwietniu przyszłego roku cztery największe alianse kontenerowe - 2M, Ocean Three, CKYHE i G6 w efekcie przetasowań zmienią się już tylko w trzy sojusze: 3M, Ocean Alliane i The Alliance. Czy to starczy do ustabilizowania sytuacji na rynku kontenerowym?
Wstrzymane operacje na terminalu DCT Gdańsk. Powodem są złe warunki pogodowe. Jak czytamy w komunikacie wydanym przez DCT, „planowane wznowienie operacji statkowych przewidywane jest najwcześniej na godz. 6:00 rano 6 października 2016 r.".
Największy na świecie przewoźnik kontenerowy, Maersk Line, przewiduje wzrost konsolidacji na rynku. Powodem ma być nadpodaż tonażu nad popytem na transport towarów – ocenia Soren Skou, prezes Maersk Line.
Holownik Rotor Tug Art 80-32 to najnowsza zwodowana jednostka Zakładu Budowy Statków Safe z Gdańska. W pełni wyposażony statek popłynie do Holandii. To kolejny sukces polskiej stoczni na rynku zagranicznym.
Ponad połowa światowego potencjału transportowego znalazła się w rękach pięciu największych armatorów kontenerowych - wynika z wrześniowych badań firmy analitycznej Alphaliner.
Niniejszy artykuł, jest drugą częścią opracowania dotyczącego umowy frachtowej w świetle prawa angielskiego.
Codzienna praktyka obrotu morskiego posługuje się nagminnie angielskim sformułowaniem „contract of affreightment” (umowa frachtowa). Kiedy jednak przychodzi konieczność doprecyzowania tego pojęcia napotyka się równie nagminne i daleko idące rozbieżności i przejawy braku pewnego rozumienia tego pojęcia. Po części przyczyna tego stanu rzeczy tkwi w głębokich często różnicach systemowych poszczególnych ustawodawstw morskich po części zaś w braku jednolitej, uznanej jurydycznie i doktrynalnie definicji tego terminu.
Co tam panie w kontenerach? Chiny trzymają się mocno
Rosyjski żaglowiec Sztandart niewpuszczony do portu Granville
Bruksela zatwierdza pomoc publiczną dla projektów MFW Bałtyk 2 i 3
Vestas ze stratą operacyjną, chociaż popyt na turbiny wciąż rośnie
Siły USA zatopiły dwie łodzie bojowników Huti
Grecki tankowiec trzykrotnie zaatakowany na Morzu Czerwonym