Raport Najwyższej Izby Kontroli o gazoporcie nie powinien w tym momencie ujrzeć światła dziennego - uważa marszałek województwa.
Brytyjski UK P & I Club ubezpieczycieli przypomina, że konwencję Światowej Organizacji Morskiej (IMO) o wodach balastowych (BWM) ratyfikowały kraje reprezentujące dopiero 32,86 proc. pojemności brutto światowej floty handlowej. Problemem jest zrzucanie wraz z wodami balastowymi obcych dla danego akwenu gatunków flory i fauny.
Gdyby wszystko poszło zgodnie z planem, już rok temu do Świnoujścia zawinąłby pierwszy statek z LNG. Nie poszło, mamy ponad roczne opóźnienie w budowie. Czym to skutkuje?
Zgodnie ze słowami pani premier, terminal może być oddany w tym roku w ramach nowych ustaleń z zamawiającym. Zakładam dobrą wolę i mobilizację wszystkich stron - skomentował Jerzy Wiśniewski, prezes PBG, w nawiązaniu do krytycznego raportu NIK ws. inwestycji w Świnoujściu.
– Raport NIK powstał zanim osiągnięte zostało porozumienie z partnerem katarskim w kwestii dostaw gazu do terminalu. Dzięki skutecznym negocjacjom z firmą Quatargas nie będziemy ponosić dodatkowych kosztów za nieodebrany gaz – poinformował szef MSP, Włodzimierz Karpiński, odnosząc się do miażdżącego raportu NIK w sprawie budowy terminalu w Świnoujściu.
Stan zaawansowania prac nad terminalem gazowym to obecnie około 96 proc. W styczniu ta największa w ostatnich latach krajowa inwestycja była gotowa w 95,7 proc. Postęp jest, ale wciąż do wykonania zostało sporo prac.
Skrupulatnie pilnujemy jakości, stąd możliwe opóźnienia - w ten sposób raport Najwyższej Izby Kontroli w sprawie terminalu gazu skroplonego w Świnoujściu skomentował wicepremier Janusz Piechociński.
Polskie LNG twierdzi, że nie grozi nam utrata dofinansowania z Unii Europejskiej na budowę terminalu gazu skroplonego w Świnoujściu.
Polskie LNG przyjmuje do wiadomości wyniki kontroli NIK-u. Spółka zarazem zaznacza, że dokładała i dokłada starania, aby inwestycja była realizowana jak najlepiej - czytamy w oświadczeniu spółki, odpowiedzialnej za budowę polskiego gazoportu.
ABB, wiodący dostawca technologii energetyki i automatyki, podpisała umowę o wartości ponad 50 mln USD na dostarczenie systemu elektrycznego dla jednego z pierwszych komercyjnych pływających terminali skroplonego gazu ziemnego (FLNG) na świecie, a drugiego, który będzie własnością malezyjskiego koncernu naftowego PETRONAS. Terminal będzie nazywać się „PFLNG2”.
Austal USA otrzymuje kontrakt o wartości 450 mln dolarów na wsparcie produkcji modułów okrętów podwodnych
Nietypowy pasażer promu Stena Estelle znalazł się za burtą. Ratownicy uratowali psa
RZGW w Gdańsku: fala powodziowa do regionu dopłynie za 1,5-2 tygodnie, ale ma nie stanowić zagrożenia
Wielki Finał PGE PolSailing: żeglarska pasja i edukacja spotkają się na Jeziorze Solińskim
Brytyjska minister obrony otwiera zakład okrętów podwodnych Babcock w Plymouth
MidOcean Energy z grupy EIG nabędzie dodatkowe 15% udziałów w Peru LNG od Hunt Oil Company