Wybuch wojny rosyjsko-ukraińskiej w dniu 24 lutego zapewne nie pozostanie bez znaczenia dla międzynarodowych rynków frachtowych. W pierwszej kolejności może odbić się przede wszystkim na przewozach masowych, a także zbiornikowcowych, ale również i na omawianych w niniejszej analizie segmentach. Również one mogą zostać dotknięte efektami sankcji, zmianami szlaków handlowych oraz innymi szeroko pojętymi zawirowaniami rynku związanymi z konfliktem i jego długofalowymi skutkami.
Polferries informuje o zmianach w rozkładzie kursowania promów oraz o zmianach stawek dodatku bunkrowego oraz walutowego.
Wczoraj, 16 marca, na niemieckiej giełdzie European Energy Exchange odbyła się kolejna w tym roku aukcja uprawnień do emisji CO2. Polska sprzedała uprawnienia za łączną kwotę ponad 25 mln euro.
Kolejne tygodnie to eskalacja sytuacji wojennej wokół Ukrainy oraz napaść Rosji na ten kraj. Jak wiemy Ukraina jest jednym z potentatów w produkcji zbóż, ale nie tylko. Jest to kraj bogaty w różnorodne surowce mineralne. Pierwsze tygodnie wojny już wydatnie wpływają na ruch statków w tamtych rejonach, natomiast konsekwencje długoterminowe będą znacznie poważniejsze. Dotknie to szczególnie żeglugi masowej. Nie bez znaczenia jest również rynek wydobycia i konsumpcji gazu i ropy naftowej. Wzrastające ceny, ograniczona podaż rynku bę
Początek roku dla wielu z segmentów żeglugi nie był łatwy, jednakże długofalowe perspektywy są znacznie bardziej obiecujące niż warunki bieżącego okresu. Wskazywać może na to chociażby prognoza Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który szacuje wzrost światowego PKB na 2022 roku o około 4,4 proc.
Uczestnicy światowych rynków frachtowych na przełomie roku bacznie obserwowali sytuację gospodarczą i polityczną świata, która dawała nieco optymizmu na warunki nowego roku 2022. Rok 2021 w ogólnym ujęciu był jednak dobrym okresem i żeglugowcy, działający w wielu segmentach tego rynku mają nadzieję na kontynuację trendów. Inaczej patrzą na to Ci, którzy za ten fracht muszą płacić.
Światowa czwarta fala pandemii oraz nowe warianty wirusa zagrażają odbudowie światowej gospodarki. W związku z obecną sytuacją jak i sezonowością rynków żeglugowych wiele z sektorów żeglugi wykazywało ostatnio korekty parametrów rynków frachtowych. Dla wielu z nich może to być dłuższa tendencja, dla innych jedynie krótkookresowa zmiana. W naszej cyklicznej analizie, przedstawiamy najnowsze dane z ostatnich tygodni.
Dalsze wzrosty odnotowywał segment statków wielozadaniowych i ciężarowców. Średnia stawka notowana przez indeks branżowy Drewry Multipurpose Time Charter Index wzrosła do poziomu USD 10,294 w miesiącu październiku. Był to wzrost na poziomie 2,5% w stosunku do poprzedniego miesiąca, tj. września.
Po bardzo dobrych ostatnich miesiącach dla segmentu masowców mijające tygodnie to już raczej nie tylko korekta „w dół” parametrów rynków frachtowych i czarterowych, ale postępujący najprawdopodobniej krótko – lub nawet średnioterminowy trend spadkowy. Pomimo tego średnioroczny wzrost handlu morskiego liczony rok do rok na ten moment szacuje się na około 4%. Nieco inaczej sytuacja wygląda na rynku offshore, który dzięki wysokim cenom ropy naftowej i jej pochodnych podlega zauważalnemu ożywieniu i dalszej, ale też niełatwej odbudow
Indeks frachtu morskiego suchych towarów masowych na Baltic Exchange spadł w poniedziałek do najniższego poziomu od ponad miesiąca, co jest spowodowane niższymi stawkami w segmentach statków typu capesize i supramax.
Port Kłajpeda dołącza do "zielonej" trasy żeglugowej
Austal USA otrzymuje kontrakt o wartości 450 mln dolarów na wsparcie produkcji modułów okrętów podwodnych
Nietypowy pasażer promu Stena Estelle znalazł się za burtą. Ratownicy uratowali psa
RZGW w Gdańsku: fala powodziowa do regionu dopłynie za 1,5-2 tygodnie, ale ma nie stanowić zagrożenia
Wielki Finał PGE PolSailing: żeglarska pasja i edukacja spotkają się na Jeziorze Solińskim
Brytyjska minister obrony otwiera zakład okrętów podwodnych Babcock w Plymouth