10 mld zł wyda Grupa Orlen na budowę morskich farm wiatrowych Baltic Power. Drugie tyle wyda prawdopodobnie PGE i Ørsted. Te firmy wybrały konsorcjum Geoquip Marine i MEWO S.A. do wykonania badań geotechnicznych dna morskiego. W Gdyni będzie port instalacyjny. I to wszystkie prawie pewne informacje co do rozwoju morskich farm wiatrowych, w których ma partycypować polski przemysł i nauka.
Dzięki piątkowej (30 lipca) decyzji rządu, to już pewne, że terminal instalacyjny powstanie w Porcie Gdynia. Obsłuży on budowę polskich farm wiatrowych na Bałtyku. – To przede wszystkim tysiące nowych miejsc pracy, nie tylko przy samej budowie morskich elektrowni wiatrowych, ale i ich późniejszej wieloletniej obsłudze – skomentowała Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki.
Rząd w piątek ma się zająć uchwałą ws. budowy w Porcie Gdynia terminala instalacyjnego dla morskich farm wiatrowych. Według branży budowa tego portu to w tej chwili najpilniejsza część całego projektu polskiego offshore.
- Uchwała rządu będzie zielonym światłem do rozpoczęcia dużych inwestycji potrzebnych do budowy portu instalacyjnego - mówi w rozmowie z portalem GospodarkaMorska.pl Maciej Krzesiński, dyrektor Portu Gdynia.
Wskazanie przez rząd lokalizacji dla portu instalacyjnego dla morskiej energetyki wiatrowej to - według branży - najpilniejsza decyzja w całym projekcie offshore. Stawką - jak wynika z raportu o krajowym łańcuchu dostaw - są duże korzyści dla polskich firm.
Decyzje praktycznie zapadły i przystępujemy do ich realizacji - oświadczył w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki, pytany w Gdańsku na konferencji prasowej o port instalacyjny na potrzeby budowy morskich farm wiatrowych.
Co to są działania hybrydowe, czy stanowią zagrożenie dla polskiej gospodarki morskiej i naszej obecności na Morzu Bałtyckim? Czy jesteśmy gotowi na ich odparcie? Wokół tych zagadnień toczyła się dyskusja zorganizowana przez thinka Nobilis Media w ramach platformy konferencyjnej Security Forum Szczecin, która odbyła się 29 czerwca w Szczecinie.
Transformacja energetyczna Polski zwróciła się w kierunku Morza Bałtyckiego – na jego wodach powstaną morskie farmy wiatrowe. Na znaczeniu zyskała branża morska. Mamy ambicje, by zbudować własny port instalacyjny oraz porty serwisowe. O ile Polska jest na dobrej drodze do rozwoju offshore wind, to pojawia się dużo niewiadomych dotyczących infrastruktury portowej. Rozmawiamy z Michałem Śmigielskim, prezesem Morskiej Agencji Gdynia.
Podczas podpisania listu intencyjnego pomiędzy Uniwersytetem Morskim w Gdyni i PGE w zakresie współpracy eksperckiej w celu rozwijania morskiej energetyki wiatrowej w Polsce, wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski zapowiedział budowę portu instalacyjnego dla projektów offshore w Porcie Gdynia.
W Krajowym Planie Odbudowy uwzględniono informację o planach przystosowania portu w Łebie do obsługi serwisowej farm wiatrowych. Podobny terminal ma powstać w Ustce. Główny Port Instalacyjny ma zostać zbudowany w Gdyni.
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych
PSSE wspiera "Innowacje dla Bezpieczeństwa Polskich Granic" dołączając do IDA Bootcamp 2024
Domenico Millelire już na wodzie. To ostatni okręt z serii dużych patrolowców budowanych przez Fincantieri