Pomiędzy Kuźnicą a Redą zaginął nurek. Mimo szybko podjętej akcji poszukiwawczej mężczyzny nie udało się odnaleźć. Służby zakończyły swoje działania. Koledzy płetwonurka będą kontynuowali poszukiwania na własną rękę.
Wszystko wskazuje na to, że efekt pierwszego ciosu kryzysu pandemicznego oraz efekty gwałtownie załamującej się ceny ropy minęły. Wiele z segmentów żeglugi mozolnie podnosi się z gruzów tego, co powstało po wielkim zamieszaniu pierwszego półrocza. Czas trwania procesów kryzysowych rządzi się jednak swoimi prawami i może jeszcze niejednokrotnie zaskoczyć tym bardziej, że nadal wisi nad globalną gospodarką widmo nadchodzącej lub najprawdopodobniej już rozpoczętej drugiej fali pandemii wirusa COVID-19.
27 lipca w wieku 82 lat zmarł Jerzy Janczukowicz założyciel i wieloletni prezes Gdańskiego Klubu Płetwonurków „Rekin”.
Wiele z aktualnie krążących po świecie analiz rynku nie przewiduje pozytywnych perspektyw dla branży żeglugowej w najbliższym okresie od roku do półtora. Takie zapatrywania zdają się potwierdzać niskie poziomy zamówień nowych jednostek w ostatnich 6 miesiącach tego roku.
Rekin zaatakował w sobotę 15-letniego surfera u wybrzeży Nowej Południowej Walii. Mimo próby reanimacji chłopiec zmarł. To drugi śmiertelny atak rekina w Australii w ciągu tygodnia i co najmniej piąty w tym roku - poinformowała agencja AP.
Wczoraj Prokuratura Rejonowa w Lęborku otrzymała zleconą opinię w sprawie śledztwa dot. śmierci płetwonurka z Poznania, którego ciało wydobyto rok temu z wraku statku Wilhelma Gustloffa.
Nurkowie amatorzy i zawodowcy, ratownicy i grupy poszukiwawcze, aparaty podwodne – wszyscy potrzebują nawigacji, aby orientować się pod wodą. Produkty rosyjskiego laboratorium podwodnej łączności i nawigacji UC&NL, jak powiedział dyrektor generalny firmy, wyznaczają nowe standardy w branży, podobnie jak iPhone w świecie smartfonów.
Jak szacuje Bank Światowy globalna gospodarka skurczy się w tym roku o 5,2% (w krajach rozwiniętych średnio około 7% i w krajach rozwijających się około 2,5%). Ma to być największa recesja od czasów zakończenia II Wojny Światowej. Niemniej jednak ostatnimi tygodniami odnotowuje się pozytywne sygnały z wielu segmentów rynków frachtowych, które świadczą o poprawie warunków i powolnego wychodzenia z gwałtownej zapaści, która dotknęła branżę podczas pierwszej fali pandemii koronawirusa COVID 19.
Światowy organizm gospodarczy w wyniku trwającego kryzysu pandemicznego oraz załamania cen ropy wykazuje szereg zaburzeń i powikłań, odzwierciedlających się również w międzynarodowym handlu morskim oraz morskim rynku poszukiwawczym i wydobywczym. Międzynarodowe środowiska żeglugowe i stoczniowe wołają o wsparcie i pilne działania celem stymulacji światowej gospodarki. Depresja pogłębia się a scenariuszy dalszego rozwoju sytuacji jest co najmniej kilka. Szczególne perturbacje obserwuje się aktualnie na rynku offshore „oil a
60-letni surfer został zaatakowany w niedzielę i zabity przez 3-metrowego rekina u północnych wybrzeży stanu Nowa Południowa Walia na południowym wschodzie Australii - poinformowała lokalna policja.
Tunel pod Martwą Wisłą w Gdańsku zostanie zamknięty w nocy z soboty na niedzielę
Podatki marynarskie: od 1 lipca 2024 roku sprzedaż na platformach internetowych a skutki podatkowe
Przeładunki kontenerów w Chinach w górę
Rosyjski statek wpłynął na wody terytorialne Finlandii
Szwecja. Wszczęto procedurę ochrony wraku odkrytego przez Polaków
Wielki wyciek substancji ropopochodnej na Motławie powstrzymany. Możliwy powrót żeglugi