Grecja mocno zaangażowała się w misję UE na Morzu Czerwonym, by bronić swych interesów handlowych przed atakami bojowników Huti – powiedziała w rozmowie z PAP grecka analityczka ds. Bliskiego Wschodu Eva J. Koulouriotis. Poparcie Aten dla Izraela i ich aktywna polityka w regionie wynikają również z podejścia do Turcji i USA – dodaje.
Okręty rosyjskiej Floty Pacyfiku weszły na Morze Czerwone i kieruje się w stronę zachodniego wybrzeża Jemenu, gdzie regularnie dochodzi do ataków na statki, przeprowadzanych przez jemeńskich bojowników. Cele Rosjan związane z zabezpieczeniem żeglugi budzą wielkie kontrowersje z racji na to, że Huti nie kryją się z sympatią do nich i zapowiadali, że nie będą atakować ich jednostek morskich.
Wojsko amerykańskie poinformowało w czwartek, że zniszczyło cztery bezzałogowe drony wystrzelone w Jemenie przez wspierane przez Iran siły Huti w kierunku okrętu wojennego USA i statku koalicyjnego na Morzu Czerwonym.
Sytuacja na Morzu Czerwonym stała się na bardziej skomplikowana, ponieważ jemeńscy Huti wbrew wcześniejszym zapowiedziom zaatakowali chiński statek.
Obok agresywnej działalności bojowników Huti z Jemenu na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej zagrożenie dla żeglugi stwarzają somalijscy piraci, którzy w ostatnim czasie uaktywnili się na wielką skalę. Stanowią niebezpieczeństwo dla statków chcących pokonać trasę morską prowadzącą przez "Róg Afryki", bądź też zmierzając na trasie żeglugowej na Oceanie Indyjskim. Nie brakuje przy tym zarzutów o nieskuteczność międzynarodowych sił morskich mających chronić żeglugę w rejonie.
Z pokładu francuskiej fregaty typu Aquitaine, FS Alsace (D656), wystrzelono pociski, które strąciły rakiety przeciwokrętowe, wystrzelone z zachodniego terytorium Jemenu, kontrolowanego przez Huti. Była to kolejna, udana akcja okrętu biorącego udział w operacji EUNAVFOR Aspides.
Niemieckie dowództwo poinformowało, że dziś rano niemiecka fregata FGS Hessen odparła atak na statki poruszające się przez Morze Czerwone.
Siły zbrojne Izraela potwierdziły we wtorek, że dzień wcześniej jemeńscy bojownicy Huti po raz pierwszy ostrzelali terytorium Izraela. Pocisk manewrujący trafił w otwartą przestrzeń w pobliżu miasta Ejlat, położonego nad Morzem Czerwonym. Nie odnotowano ofiar ani strat materialnych.
Jemeńscy rebelianci Huti przekazali palestyńskiej organizacji terrorystycznej Hamas kapitana i marynarzy z uprowadzonego w listopadzie ubiegłego roku statku Galaxy Leader - poinformował rzecznik separatystów z Jemenu.
Jemeńscy bojownicy grożą, że będą atakować statki nie tylko na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej. Przywódca ugrupowania, Abdul Malik al-Houthi zapowiedział w telewizyjnym przemówieniu, że operacje skierowane przeciwko statkom będą się eskalować, aby utrudnić nawet trasę morską prowadzącą do Przylądka Dobrej Nadziei w Republice Południowej Afryki.
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.