Rusza kolejna faza programu wzmocnienia zdolności morskich Royal Australian Navy. W związku z tym międzynarodowym przedsięwzięciem Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii przyznało firmie BAE Systems finansowanie w wysokości 3,95 miliarda funtów.
Międzynarodowe zespoły marynarzy, w tym z Polski, ćwiczyły i eksperymentowały z blisko setką bezzałogowych systemów przeznaczonych do działań morskich. To przedsięwzięcie wspierała wyjątkowa jednostka morska z Wielkiej Brytanii, eksperymentalny okręt XV Patrick Blackett, przeznaczony do testów nowego wyposażenia dla sił zbrojnych.
Brytyjski Urząd ds. Sprzedaży Sprzętu Obronnego (Defence Equipment Sales Authority) prezentuje ofertę sprzedaży byłych okrętów, które wycofano ze służby w Royal Navy. Aktualnie w ofercie są cztery jednostki, niemniej w przyszłości lista do potencjalnych "zakupów" ma stawać się większa.
Wyjątkowa uroczystość, która odbyła się w szkockiej stoczni w Rosyth, wiąże się z budową serii pięciu okrętów. Podobnie jak jednostki polskiego programu "Miecznik" są one oparte na projekcie Arrowhead 140.
Ta wydawałaby się prosta i krótka misja ma zrewolucjonizować lotnictwo morskie. Bezzałogowy pojazd latający W Aoutonomous Systems (WAS) przeleciał z półwyspu Lizard na pokład HMS Prince of Wales (R09) u wybrzeży Kornwalii, dostarczył zaopatrzenie, a następnie wrócił do bazy. Ma być to istotny krok a drodze do bezpiecznego użytkowania dronów wraz z odrzutowcami F-35 Lightning oraz śmigłowcami Merlin i Wildcat, które obecnie stanowią trzon lotnictwa morskiego.
HMS Queen Elizabeth wyruszył z Portsmouth, aby skierować się na północ i poprowadzić rozmieszczenie Lotniskowcowej Grupie Uderzeniowej (Carrier Strike Group) wraz ze okrętami z krajów partnerskich.
Wielka Brytania i Polska są bardzo bliskimi partnerami w dziedzinie przemysłu obronnego. MBDA i PGZ współpracują obecnie nad projektem obrony powietrznej NAREW, który pomoże zabezpieczyć polskie niebo - powiedział PAP brytyjski pełnomocnik ds. eksportu sektora obronnego, lord Mark Lancaster.
Na terenie indonezyjskiej stoczni w Surabaya odbyła się ceremonia położenia stępki pod nowoczesną fregatę, która tak jak polskie okręty programu "Miecznik" i brytyjskie typu 31 są oparte na projekcie Arrowhead 140 od brytyjskiej firmy Babcock International. Podobnie jak to ma miejsce w Polsce, jednostka powstaje na drodze umowy licencyjnej, wykorzystując zdolności lokalnej branży okrętowej i zbrojeniowej.
W stoczni należącej do koncernu Babcock w Rosyth zaprezentowano stan prac nad pierwszą fregatą typu 31, która podobnie jak jednostki programu "Miecznik" są oparte na platformie Arrowhead 140. Patrząc na powstający kadłub można więc sobie wyobrazić, jak będzie wyglądać polska fregata, której budowa rozpoczęła się od cięcia blach 16 sierpnia tego roku.
Niemal rok w naprawie spędził najdroższy okręt w historii Royal Navy. Jak poinformowały służby prasowe brytyjskich sił morskich, lotniskowiec odzyskał sprawność po czasie spędzonym w naprawach i aktualnie jest w drodze do USA.
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.