Do 2050 roku cała energia wytwarzana dla klientów PGE Polskiej Grupy Energetycznej pochodzić będzie ze źródeł odnawialnych. Jedną z dróg do realizacji tego celu strategicznego jest budowa farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim.
Morska energetyka wiatrowa jest szansą nie tylko na dekarbonizację polskiego sektora energetycznego, ale także firm, których portfel jest oparty o surowce np. węgiel. PGE Polska Grupa Energetyczna jest największym producentem energii elektrycznej, która postawiła na inwestycje w OZE, w tym offshore wind na Morzu Bałtyckim. W tekście z cyklu „Kto jest kim w polskim offshore”, pytamy polski koncern o postępy w rozwoju projektów morskich. PGE prowadzi intensywne prace w zakresie postępowań zakupowych dla pozyskania głównych komponen
PGE opublikowało mapę obrazującą lokalizacje obszarów, na których koncern chce budować kolejne morskie farmy wiatrowe.
W poprzednim artykule przedstawiającym problematykę wpływu lokalizacji morskich farm wiatrowych na bezpieczeństwo na Morzu Bałtyckim podkreślono doniosłe konsekwencje wyboru lokalizacji inwestycji energetycznej, nie tylko z punktu widzenia obronności czy ochrony granicy państwowej na morzu, lecz również bezpieczeństwa nawigacyjnego.
Należąca do Grupy Kapitałowej PGE spółka Elektrownia Wiatrowa Baltica-1 z początkiem roku podpisała umowę z Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi o przyłączenie do sieci przesyłowej morskiej farmy wiatrowej Baltica-1 o mocy zainstalowanej do 896 MW. To kolejny ważny krok na drodze do budowy instalacji offshore w polskiej części Bałtyku.
– Ten rok będzie szalenie ważny dla budowy farm wiatrowych na Bałtyku, będziemy intensyfikować przygotowywania do budowy – zapowiada prezes zarządu PGE Wojciech Dąbrowski. W ciągu kilku dni Grupa powinna zakończyć negocjacje z duńską firmą Ørsted, czyli potencjalnym partnerem biznesowym przy projektach farm Baltica 2 oraz 3. Obie inwestycje są już mocno zaawansowane w przygotowaniach. Grupa chce, żeby w wartym 20 mld zł projekcie inwestycyjnym w jak największym stopniu uczestniczyły polskie firmy. Wspólnie z Eneą i Tauronem zawar
Morze Bałtyckie ma w nadchodzących latach stać się prawdziwym placem budowy dla morskich farm wiatrowych, a Polska może być liderem tego procesu. Program rozwoju offshore może stać się kołem zamachowym dla całej gospodarki. – To inwestycja, która służy nie tylko energetyce, lecz również pobudzi polskie PKB – ocenia Monika Morawiecka, prezes zarządu PGE Baltica.
Operator przesyłowy energii elektrycznej PSE wydał warunki przyłączenia do sieci należącego do PGE projektu morskiej farmy wiatrowej Baltica 1. Farma ma mieć moc niemal 900 MW i według wstępnych założeń ruszy po 2030 r.
Austal USA otrzymuje kontrakt o wartości 450 mln dolarów na wsparcie produkcji modułów okrętów podwodnych
Nietypowy pasażer promu Stena Estelle znalazł się za burtą. Ratownicy uratowali psa
RZGW w Gdańsku: fala powodziowa do regionu dopłynie za 1,5-2 tygodnie, ale ma nie stanowić zagrożenia
Wielki Finał PGE PolSailing: żeglarska pasja i edukacja spotkają się na Jeziorze Solińskim
Brytyjska minister obrony otwiera zakład okrętów podwodnych Babcock w Plymouth
MidOcean Energy z grupy EIG nabędzie dodatkowe 15% udziałów w Peru LNG od Hunt Oil Company