Unia Europejska i Stany Zjednoczone powinny rozważyć zakazanie rosyjskim statkom z Morza Azowskiego wpływania do swoich portów - oświadczyła w rozmowie z agencją Reutera w piątek sekretarz generalna współrządzącej w Niemczech CDU Annegret Kramp-Karrenbauer.
Dopóki Rosja nie odda ukraińskich okrętów, nie wypuści marynarzy, to cała UE powinna nałożyć na nią dodatkowe sankcje; oddzielna sankcja za każde działanie Rosji, finansowa i gospodarcza. Chociażby wstrzymanie Nord Stream2 - mówi w wywiadzie dla "DGP" ambasador Ukrainy Andrij Deszczyca.
Niemiecki chadecki minister gospodarki Peter Altmaier oświadczył w czwartek, że kwestia planowanego gazociągu Nord Stream 2 z Rosji do Niemiec powinna być wyłączona z dyskusji, dotyczącej reakcji na rosyjskie działania w konflikcie wokół Krymu.
Szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini w imieniu Unii Europejskiej wezwała w środę wieczorem Rosję do bezwarunkowego i bezzwłocznego oddania Ukrainie okrętów i sprzętu oraz uwolnienia ukraińskich marynarzy.
Państwa UE są podzielone w sprawie tego, jak zareagować na rosyjski atak na ukraińskie okręty u wejścia na Morze Azowskie. Z nieoficjalnych wypowiedzi dyplomatów wynika, że na szybkie sankcje nie ma co liczyć. "28" od dwóch dni próbuje ustalić wspólne oświadczenie.
Oczekujemy od władz Federacji Rosyjskiej niezwłocznego uwolnienia ukraińskich jednostek i ich załóg oraz zapewnienia swobody żeglugi w cieśninie Kerczeńskiej oraz na morzu Azowskim - głosi wspólne oświadczenie komisji spraw zagranicznych Sejmu i Bundestagu, przyjęte w środę w Berlinie.
Po ostatniej konfrontacji Ukrainy i Rosji Zachód musi jednoznacznie poprzeć Kijów, nie tylko poprzez nowe sankcje, ale też - w przypadku Niemiec - przez rezygnację z kontrowersyjnego gazociągu Nord Stream 2 - sugeruje w środę niemiecka prasa.
Państwa członkowskie UE mają we wspólnym oświadczeniu wezwać do uwolnienia ukraińskich marynarzy i zwrotu okrętów przez Rosję; nie ma decyzji o ewentualnych sankcjach na Rosję - poinformowało PAP unijne źródło dyplomatyczne.
Europa być może będzie musiała zaostrzyć sankcje wobec Rosji po zajęciu przez rosyjskie siły specjalne trzech ukraińskich okrętów - oświadczył we wtorek Norbert Roettgen, szef komisji spraw zagranicznych Bundestagu i bliski współpracownik Angeli Merkel.
Oczekujemy większej presji UE, NATO, ONZ i USA na Rosję - powiedział w poniedziałek ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca. Jak dodał, po incydencie na Morzu Azowskim Rosję powinny spotkać nowe sankcje. Deszczyca ocenił, że stanowisko Polski w tej sprawie jest stanowcze i popierające Ukrainę.
Chrzest nowego okrętu transportowego US Navy, USNS Point Loma
Producenci podmorskich kabli mają już zarezerwowane moce produkcyjne na najbliższe lata
Kolejne duże przeładunki w Porcie Kołobrzeg
Niemieckie media teoretyzują na temat roli Polski w wysadzeniu Nord Stream
Co tam panie w kontenerach? Chiny trzymają się mocno
Rosyjski żaglowiec Sztandart niewpuszczony do portu Granville