Coraz więcej krajów wysyła okręty wojenne do ochrony statków handlowych na Morzu Czerwonym. Kroki takie zapowiedziały ostatnio Indie i Sri Lanka. Wahają się Niemcy – tamtejszy rząd jest naciskany przed przemysł.
Mająca swoją siedzibę w Danii jedna z największych firm żeglugowych na świecie zdecydowała, że w najbliższym czasie wszystkie jej statki będą omijać Morze Czerwone i Zatokę Adeńską. W związku z tym w ramach tras alternatywnych opłyną Przylądek Dobrej Nadziej w Republice Południowej Afryki.
Jak donoszą służby prasowe US Navy, wspierani przez Iran rebelianci w Jemenie mieli wystrzelić dwie przeciwokrętowe rakiety balistyczne, które wpadły do Morza Czerwonego. Było to jednak poważne zagrożenie dla statków poruszających się po tym akwenie. Atak nastąpił krótko po ubiegłorocznej eskalacji działań, gdy amerykańskie śmigłowce zneutralizowały trzy z czterech łodzi atakujących kontenerowiec.
Duński gigant transportowy, Maersk, zawiesza tranzyty przez Morze Czerwone i Zatokę Adeńską do odwołania. To już drugi raz w przeciągu ostatnich dwóch tygodni.
Władze Turcji przekazały w komunikacie prasowym, że dopóki trwa wojna na Ukrainie, nie przepuści przez swoje wody terytorialne okrętów, które Siły Morskie Ukrainy (Військово-Морські Сили Збройних Сил України) otrzymały na podstawie umowy zakupowej od Wielkiej Brytanii.
Lotniskowiec USS Gerald R. Ford (CVN-78) spędził 243 dni w ramach rozmieszczenia na Bliskim Wschodzie, gdzie tworzył główną siłę zapewniającą stabilizację w regionie. Był też obecny przy trwającej eskalacji konfliktu w Izraelu. Pentagon już dwukrotnie przedłużał jego misję.
Tysiące pokonanych mil morskich, dziesiątki wykonanych zadań i ćwiczeń, udział w przedsięwzięciach międzynarodowych - rok 2023 był pracowitym dla morskiego rodzaju sił zbrojnych. Jednocześnie był to czas wielkich nadziei w kontekście rozwoju formacji, jakiego nie widziała od blisko dwóch dekad.
Końcówka 2023 roku nie oznacza spokoju na świecie. Na Morzu Czerwonym wciąż dochodzi do ataków na statki i okręty, które dokonują jemeńscy bojownicy z organizacji Huti. W wyniku tego doszło teraz do wymagającej akcji powstrzymania rakietowych uderzeń. Odbywa się to w trakcie prowadzonej pod auspicjami USA międzynarodowej misji pk. "Prosperity Guardian".
Dwa uniwersalne okręty desantowe-doki US Navy wysłane na Morze Czerwone w celu odstraszenia sprzymierzonych z Iranem rebeliantów Huti zostały skierowane na Morze Śródziemne. Towarzyszą temu kontrowersje wokół niedużego zaangażowania państw w misję pk. "Prosperity Guardian".
Ministerstwo Obrony podało w poniedziałek wieczorem, że indyjska marynarka wojenna wysłała niszczyciele rakietowe na Morze Arabskie po sobotnim ataku na powiązany z Izraelem chemikaliowiec u jej wybrzeży.
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Nowy Sztynort wygrywa 3 rundę Ekstraklasy
Miliarderzy Bezos, Gates i Arnault przypłynęli superjachtami na Sardynię
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości