W Europie morska energetyka wiatrowa jest najprężniej rozwijającą się technologią produkcji energii. Jak wynika z badań norweskiej Rystad Energy w 2022 r., kontynent po raz pierwszy otrzyma ponad 4 GW mocy z MEW, co ponad dwukrotnie przekracza rekord z ubiegłego roku wynoszący 1,8 GW.
Na Morzu Bałtyckim trwają zaawansowane przygotowania do budowy kilkunastu dużych farm wiatrowych, a kolejne są już w planach. To oznacza, że w nadchodzących latach skokowo wzrośnie zapotrzebowanie na kadry dla sektora offshore. Szacuje się, że zatrudnienie może znaleźć w nim ponad 70 tys. specjalistów, których na razie na rynku brakuje. PGE, największy inwestor na Bałtyku, nawiązała współpracę z Uczelnią Łazarskiego, tworząc nowy program studiów podyplomowych dla osób, które w przyszłości zajmą się prowadzeniem i nadzorowaniem ta
Politechnika Gdańska otwiera się na morską energetykę wiatrową. Od lutego na Wydziale Inżynierii Mechanicznej i Okrętownictwa PG można studiować na nowej specjalności: projektowanie i budowa morskich systemów energetycznych, otwartej na kierunku oceanotechnika. Uczelnia od trzech lat prowadzi również studia podyplomowe poświęcone morskiej energetyce wiatrowej. Kto i dlaczego powinien zwrócić uwagę na tę ofertę uczelni?
Dzisiaj (20 maja) z programem edukacji offshorowej dla młodzieży klas ósmych szkół podstawowych wystartowała miejska spółka Rumia Invest Park. Program jest prowadzony w ramach działań Pomorskiego Centrum Kompetencji Morskiej Energetyki Odnawialnej. W projekcie udział weźmie około 650 uczniów z ośmiu szkół na terenie Rumi. Partnerami zajęć są Polenergia i Equinor.
„Morska energetyka wiatrowa: zarządzanie, przygotowanie i realizacja inwestycji” - to nowy kierunek studiów podyplomowych opracowany wspólnie przez PGE Polską Grupę Energetyczną oraz warszawską Uczelnię Łazarskiego, który zostanie uruchomiony od października 2022 r. Będzie to pierwszy w Polsce kierunek przygotowujący ekspertów do zarządzania procesami inwestycyjnymi w morskiej energetyce wiatrowej.
Duński deweloper projektów wiatrowych Ørsted oraz organizacja ARK Nature łączą siły w projekcie, który ma udowodnić, że morskie farmy wiatrowe mogą iść w parze z przyrodą. Partnerzy wdrożą zasady rewildingu morskiego na rzecz przywrócenia bioróżnorodności oceanów.
Przez minimum 30 lat port w Łebie posłuży do serwisowania morskiej farmy wiatrowej. Swoje bazy serwisowe ulokuje tam spółka Baltic Power (należąca do Orlenu i Northland Power) oraz norweski Equinor wraz z Polenergią - w ten sposób Łeba stanie się prawdziwym centrum offshore, zapewniając stabilną współpracę polskich i zagranicznych inwestorów, setki miejsc pracy oraz wzbogacając know-how polskich firm.
Australijski inwestor Sun Cable chce połączyć Australię z Singapurem za pomocą kabla podmorskiego HVDC. Połączeniem będzie przesyłana energia wyprodukowana w farmach słonecznych. Sun Cable przeprowadził już ocenę oddziaływania na środowisko, a przygotowany raport złożył do zatwierdzenia.
Polski sektor energetyczny wymaga 1,3 - 1,7 biliona zł inwestycji do 2030 roku. To wysiłek porównywalny z odbudową Polski po II wojnie światowej – uważa Paweł Strączyński, wiceprezes Pekao S.A. ds. finansowych.
Funkcjonujące na Politechnice Gdańskiej Centrum Morskiej Energetyki Wiatrowej skupia specjalistów ze wszystkich obszarów wiedzy związanych z tym sektorem, a uczelnia nie tylko kształci przyszłych specjalistów w branży, ale także służy wiedzą i doświadczeniem firmom i instytucjom. O możliwościach i wyzwaniach stojących przed Centrum, ale i przed całą branżą, rozmawiamy z jego dyrektorem, dr. hab. inż. Marcinem Łuczakiem.
W Nowej Zelandii znaleziono ciało najrzadszego wieloryba na świecie
Wywrócenie tankowca w Zatoce Omańskiej. Pomocy udzielił indyjski okręt
Strażacy nadal pracują na pogorzelisku w Nowym Porcie
Desant na Tajwan zająłby chińskiej armii niecały tydzień
Problemy z budową morskiej farmy wiatrowej u wybrzeży USA. Władze nakazały wstrzymanie prac
Logistyczny przełom? CMA CGM wraz z Google wdraża technologie związane ze sztuczną inteligencją