Home Office odpowiedzialny za sprawy imigracyjne w rządzie jej Królewskiej Mości, ma pochylić się nad problemem kar przyznawanym przewoźnikom. Nielegalny przewóz imigrantów z kontynentu do Wielkiej Brytanii wciąż pozostaje problemem. Wobec apelacji wniesionej przez dwóch przewoźników – rumuńskiego i holenderskiego – Home Office odpowiedzialny za sprawy imigracyjne w rządzie jej Królewskiej Mości, ma pochylić się nad problemem kar przyznawanym przewoźnikom.
Tysiące imigrantów z Bliskiego Wschodu zostanie zakwaterowanych w kabinach luksusowego liniowca. Do dyspozycji będą mieli teatr, siłownię i basen. Szwecja zdecydowała się na ten krok, gdyż brak jej miejsca na przyjęcie uchodźców, którzy wciąż napływają do skandynawskiego kraju.
Morza z regionu Azji Południowo-Wschodniej wciąż pozostają najniebezpieczniejszym miejsce dla statków i marynarzy – wynika z corocznego raportu Dryad Maritime. Eksperci zwracają uwagę, że wojny i konflikty na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej mogą spowodować wzrost niebezpiecznych incydentów na Morzu Śródziemnym.
Operator promowy DFDS zwiększył środki bezpieczeństwa na własnych promach oraz w porcie Calais. Ma to związek ze zdarzeniem, które miało miejsce 15 stycznia, kiedy dziewięciu imigrantów, cierpiących z powodu hipotermii, znaleziono ukrytych wewnątrz przyczepy-chłodni na pokładzie jednego z promów DFDS, odbywającego rejsy na trasie Calais-Dover.
W sobotę, (23.01) ruch w Calais został zatrzymany, po tym jak około 400 imigrantów zaatakowało port, a około 40 udało się dostać na pokład statku Spirit of Britain, należącego do P&O Ferries.
We wtorek rozpoczął się proces 27-letniego Tunezyjczyka Mohammed Ali Maleka, któremu zarzuca się m.in. nieumyślne spowodowanie śmierci kilkuset osób oraz o spowodowanie kolizji. Proces toczy się we włoskim mieście Catania.
Już kilkadziesiąt osób odczuło na własnej skórze, co oznaczają zaostrzone kontrole tożsamości na przejściach granicznych. Od listopada, kiedy wzmożone kontrole zostały wprowadzone w Szwecji, ok. 30 pasażerom odmówiono wejścia na pokład promów Stena Line.
Wiele wskazuje na to, że popularna jednostka, będąca własnością estońskiego przewoźnika, może znów zacząć wykonywać operacje na Morzu Bałtyckim. Statek obecnie znajduje się w Australii. Na mocy osiągniętego w ubiegłym roku porozumienia ze spółką Bridgemans Services trafił tam na 14 miesięcy, gdzie pełnił funkcję hotelu. W dokumencie zawarta została opcja wydłużenia tego okresu nawet do 4 lat, ale wygląda na to, że nie zostanie ona wykorzystana.
Australijski rząd prawdopodobnie płacił przewoźnikom za zawracanie jednostek z imigrantami. Jeden z indonezyjskich kapitanów łodzi zeznał, że Australia zapłaciła mu równowartość 30 tys. euro za zawrócenie swojego statku z 65 osobami, które chciały się ubiegać o azyl w tym kraju – wynika z doniesień międzynarodowych mediów.
Norwegia dołączyła do państw, w których należy spodziewać się kontroli przed wjazdem do kraju. To kolejny skandynawski kraj, który zaostrza zasady dotyczące przekraczania granicy.
W Nowej Zelandii znaleziono ciało najrzadszego wieloryba na świecie
Wywrócenie tankowca w Zatoce Omańskiej. Pomocy udzielił indyjski okręt
Strażacy nadal pracują na pogorzelisku w Nowym Porcie
Desant na Tajwan zająłby chińskiej armii niecały tydzień
Problemy z budową morskiej farmy wiatrowej u wybrzeży USA. Władze nakazały wstrzymanie prac
Logistyczny przełom? CMA CGM wraz z Google wdraża technologie związane ze sztuczną inteligencją