Wspólne ataki USA i Wielkiej Brytanii na cele rebeliantów Huti w Jemenie były w założeniu "ograniczoną, pojedynczą akcją" - wyjaśnił w poniedziałek brytyjski premier Rishi Sunak, składając w Izbie Gmin sprawozdanie na temat zeszłotygodniowej operacji.
United Kingdom Maritime Trade Operations (UKMTO) donosi, że statek M/V Gibraltar Eagle pływający pod banderą Wysp Marshalla i należący do USA, miał zostać uszkodzony w wyniku ataku rakietowego przeprowadzonego przez bojowników Huti. Od 12 stycznia trwa eskalacja konfliktu na Morzu Czerwonym i w Zatoce Adeńskiej w związku z bombardowaniami przez siły międzynarodowej koalicji celów w Jemenie.
Nie milkną echa umowy podpisanej przez rząd Etiopii i separatystycznego Somalilandu 1 stycznia tego roku. W ramach dzierżawy wybrzeża ma powstać port przeładunkowy i potencjalnie także baza odtworzonej etiopskiej marynarki wojennej. Państwa regionu gwałtownie sprzeciwiły się temu przedsięwzięciu, a dążąca do utrzymania swojej integralności Somalia planuje odzyskać kontrolę nad regionem, który oderwał się od niej ponad 30 lat temu.
Państwowa firma QatarEnergy wstrzymuje transport skroplonego gazu ziemnego (LNG) przez Morze Czerwone ze względów bezpieczeństwa, ale nie wstrzymuje produkcji LNG - podała w poniedziałek agencja Reutera.
Rząd w Berlinie zdecydował się wesprzeć międzynarodowe działania na rzecz bezpieczeństwa żeglugi w ramach misji pod auspicjami Unii Europejskiej. Jednocześnie w kraju rozpoczęła się debata nad stanem sił morskich państwa, które zdaniem komentatorów mogą nie być w stanie zapewnić bezpieczeństwa interesom państwa na morzu, jak i skutecznie wypełniać zobowiązania w ramach sojuszy.
Po tym jak w piątek rozpoczął się atak sił koalicji przeciwko jemeńskim bojownikom wspieranym przez Iran, nasiliły się ataki rakietowe skierowane przeciwko statkom i okrętom przemierzającym trasę na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej. Mimo szeregu uderzeń na cele w Jemenie Huti zapowiadają dalsze działania przeciwko międzynarodowej żegludze.
Stany Zjednoczone i Wielka Brytania, przy wsparciu Australii, Bahrajnu, Kanady i Holandii, zaatakowały cele jemeńskiej bojówki Huti w odpowiedzi na trwające od kilku tygodni ataki na statki cywilne na Morzu Czerwonym, które zachwiały światowymi łańcuchami dostaw. Do ataku doszło dziś w nocy. Najnowsze komentarze i doniesienia o ataku i jego skutkach publikujemy poniżej.
Cele rebeliantów Huti w portowym mieście Al-Hudajda zostały w niedzielę ponownie ostrzelane - podał Ansar Allah, portal finansowanego przez Iran ruchu. W rejonie przybrzeżnym zauważono "liczne wrogie amerykańskie samoloty" - przekazał agencji Reutera rzecznik Huti.
Chiny raczej nie przeprowadzą inwazji na pełną skalę na Tajwan w nadchodzących kilku latach – ocenił w niedzielę ekspert ds. wojskowych z Narodowego Uniwersytetu Nauk Politycznych (NCCU) w Tajpej Arthur Ding, komentując wyniki wyborów prezydenckich na wyspie.
Chiny wzywają do zaprzestania ataków na cywilne statki na Morzu Czerwonym oraz do utrzymania swobodnego przepływu towarów – oświadczył w niedzielę szef chińskiej dyplomacji Wang Yi po spotkaniu z prezydentem Egiptu Abdelem Fatahem el-Sisim w Kairze.
Irański okręt zestrzelił dron, który znajdował się nieopodal pola gazowego Karish
Szwecja będzie miała nowy port głębokowodny. Ruszyło pogłębianie
Przy terminalu promowym w Świnoujściu powstaną zbiorniki na ścieki
Dzień Marynarki Wojennej Rosji w cieniu porażek. Władze próbują uśmiechać się do złej gry
Dwa tankowce poszły na dno w Zatoce Manilskiej. Jest wyciek
GUS: o 18,6 proc. spadła ilość ładunków transportowanych żeglugą śródlądową w 2023 r.