Już ponad 17 000 Polaków podpisało się pod apelem wspierającym ochronę morświna na stronie godzinadlaziemi.pl. Wszyscy, którzy tego jeszcze nie zrobili, mogą złożyć swój podpis do końca marca. Jednak poza poparciem społecznym potrzebna jest również wola polityków, urzędników i użytkowników morza, którzy właściwymi decyzjami mogą przyczynić się do skutecznej ochrony tego gatunku.
Celem nowej ustawy jest kompleksowe uregulowanie zarządzania zasobami. Ustawa przede wszystkim ukierunkowana jest na zapewnienie możliwości prowadzenia ekonomicznie opłacalnego rybołówstwa komercyjnego. Zawiera jednak także nowe uregulowania, dotyczące rybołówstwa rekreacyjnego. Było to konieczne w związku z dynamicznym, w ostatnich latach, rozwojem branży wędkarskiej na Bałtyku.
W środę weszła w życie ustawa o rybołówstwie morskim. Choć dostosowano ją do obowiązującego w Unii Europejskiej prawa, nie wszystkim się podoba. Nowe rozwiązania wzbudzają szczególne niezadowolenie rybaków. Nosami kręcą i armatorzy, i kapitanowie. Jednych i drugich bulwersuje nowatorski system respektowania wymogów Wspólnej Polityki Rybackiej. Chodzi o przyznawanie punktów karnych za jej naruszanie. System jest nieco podobny do nakładania punktów karnych na kierowców łamiących przepisy drogowe. Różnica polega jednak na tym
Informacje o złym stanie zasobów rybnych Bałtyku sygnalizowane przez część rybackich związków i publikowane w lokalnej prasie, znajdują wytłumaczenie w naturalnych procesach zachodzących w przyrodzie. Nie oznacza to jednak, że ludzka działalność pozostaje bez wpływu na odnawialność populacji ryb.
W ciągu 40 lat niektóre gatunki ryb i owoców morza mogą wyginąć. Należą do nich m.in. halibut, węgorz, łosoś bałtycki i homar. Aby nie dopuścić do tego, Polacy powinni zmienić swoje nawyki żywieniowe i wykreślić zagrożone gatunki z jadłospisu. WWF Polska, aby pomóc konsumentom w dokonywaniu świadomych zakupów, wydała poradnik pokazujący, które ryby można, a których nie należy kupować.
Centralne media, i nie tylko media, raczej nie dostrzegają, że Polska leży nad morzem. Jeżeli tak będzie nadal, nie tylko Polacy w Małopolsce czy w Lubelskiem pozostaną narodem z mentalnością śródlądową.
Jeśli nie zmienimy naszych zachowań za 40 lat może zabraknąć ryb w oceanach, a wraz z nimi z mórz znikną inne cenne gatunki. Każdy, kto kupuje ryby, ma wpływ na tę sytuację. Dlatego organizacja ekologiczna WWF Polska wspólnie z Fundacją Szkoła na widelcu przygotowały książkę kulinarną „Ryby wybrane”, która zachęca do przyrządzania i jedzenia niezagrożonych gatunków ryb i owoców morza, co przyczyni się do ochrony różnorodności biologicznej mórz i oceanów.
Rosyjscy rybacy, których od soboty poszukiwali polscy i rosyjscy ratownicy zostali odnalezieni. Ponton, na którym dryfowali dopłynął do Polski. Na Półwyspie Helskim odnaleźli ich strażnicy graniczni.
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych