Rosyjskie zgrupowanie wojskowe na Morzu Czarnym obejmuje co najmniej sześć okrętów i dwie łodzie podwodne; jednostki te, wyposażone w ponad 50 pocisków manewrujących, są gotowe do przeprowadzania ostrzałów rakietowych - zaalarmowało w nocy z niedzieli na poniedziałek na Facebooku ukraińskie Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych "Południe".
Korea Północna wystrzeliła w sobotę „przynajmniej jeden pocisk w kierunku Morza (Japońskiego)”. Obiekt nie został jeszcze zidentyfikowany, ale jest to „prawdopodobnie rakieta balistyczna”, poinformowały w komunikacie południowokoreańskie siły zbrojne.
W sieci pojawiają się informacje o tym, że ukraińskie siły zbrojne trafiły kolejny rosyjski okręt - fregatę Admiral Makarov. Informacje na razie nie są potwierdzone.
W nocy z soboty na niedzielę u wybrzeży Libanu zatonęła łódź z blisko 60 migrantami na pokładzie; zginęło co najmniej sześć osób - poinformowała w niedzielę agencja Associated Press za libańskimi państwowymi mediami. Według ocalałych rozbitków wypadek spowodowała libańska marynarka wojenna.
Popieramy propozycje KE utworzenia nowego europejskiego korytarza transportowego Morze Bałtyckie – Morze Czarne/Morze Egejskie – podkreślił szef resortu infrastruktury Andrzej Adamczyk. Dodał, że nowy szlak to kolejny impuls rozwojowy dla naszego regionu.
Rosjanie rozpoczęli akcję poszukiwawczą w miejscu zatonięcia krążownika Moskwa w północno-zachodniej części Morza Czarnego, o czym poinformował w czwartek na Facebooku przedstawiciel ukraińskiego dowództwa operacyjnego "Południe" Władysław Nazarow.
Krążownik Moskwa mógł być skazany na zagładę, zanim wyszedł w morze, by wymusić blokadę ukraińskiego portu w Odessie - taką teorię przedstawiają w poniedziałek australijskie media. Przyczyną mogła być choroba nękająca zarówno państwo rosyjskie, jak i jej siły zbrojne - korupcja, a w tym konkretnym przypadku chodzi o kontrakt na remont okrętu i oficera, który postanowił powierzyć to zadanie mało znanej firmie bez doświadczenia w tego typu pracach - pisze australijski portal news.com.au.
Potwierdzono informację o uratowaniu 58 marynarzy z rosyjskiego krążownika rakietowego Moskwa, zatopionego w czwartek na Morzu Czarnym przez ukraińskie siły zbrojne - przekazał w nocy z czwartku na piątek rosyjski opozycjonista Ilja Ponomariow.
Ukraiński portal Forbes.ua podsumował, że od 24 lutego, czyli od początku inwazji na Ukrainę, rosyjska armia straciła łącznie 5260 jednostek sprzętu wojskowego o łącznej wartości ponad 10,8 miliarda dolarów. Najdroższym elementem utraconego uzbrojenia był wart około 750 milionów dolarów krążownik rakietowy Moskwa.
Uratowano 14 marynarzy z rosyjskiego krążownika Moskwa, zatopionego przez ukraińskie siły zbrojne; los 496 pozostałych żołnierzy z okrętu jest nieznany – przekazał w czwartek wieczorem na Facebooku dziennikarz ukraińskiej agencji UNIAN Roman Cymbaliuk.
Były prezes PKN Orlen Jacek Krawiec szefem rady dyrektorów PGNiG Upstream Norway
2,1 mld na dla Polski na projekty transportowe
Polboat Yachting Festival – ponad 110 jednostek w Marinie Gdynia
Policja przeprowadziła oględziny magazynu w Nowym Porcie
50 ratowników WOPR będzie patrolować Odrę podczas zlotu wielkich żaglowców
PGE uruchomiła przetarg na budowę bateryjnego magazynu energii w Żarnowcu