Niemiecka stocznia specjalizująca się w budowie statków wycieczkowych Meyer Werft zdobyła kontrakt na budowę nowej jednostki. To pierwsza umowa od początku pandemii, która spowodowała globalny kryzys na rynku wycieczkowców.
Ogromny kontenerowiec Ever Given, który utknął w Kanale Sueskim, zablokował jeden z najważniejszych szlaków żeglugowych na świecie. Przełożyło się to m.in. na terminowość i kompletność dostaw, osłabionych już przez pandemię – Obecnie jest trudniej o miejsca na kontenerowcach, a pandemia Covid-19 przyczyniła się do wzrostu cen, co wyraźnie pokazuje kruchość globalnego łańcucha dostaw.
PKP Cargo poinformowała w środę w raporcie rocznym, że w 2020 roku miała 224,3 mln zł straty netto, wobec 36 mln zł zysku netto rok wcześniej. W raporcie wskazano, że wyniki są zgodne z wcześniejszymi szacunkami.
Kanał Sueski, który znajdował się w centrum konfliktu izraelsko-arabskiego, w 1956 r. został znacjonalizowany przez Egipt i po inwazji brytyjsko-francusko-izraelskiej otwarty w następnym roku, a po wojnie sześciodniowej w 1967 r. pozostawał zamknięty przez osiem lat. Utknęły w nim wtedy m.in. dwa polskie statki.
Prezydent Egiptu Abd el-Fatah es-Sisi ogłosił w poniedziałek sukces w odblokowaniu po sześciu dniach Kanału Sueskiego. Sisi podkreślił, że dokonano tego rękoma Egipcjan.
Luty 2020 był ostatnim miesiącem normalnego funkcjonowania gospodarki, natomiast rok później – w lutym 2021 pandemia trwała już w najlepsze- można by się zatem spodziewać znacznych spadków w wynikach przeładunków. Tymczasem na terminalu GCT przeładowano 32,4 tys. TEU - ponad 9% więcej, niż rok temu, w OT Port Gdynia 156 TEU – ponad 8% więcej, zaś w BCT obsłużono 43 tys. TEU – ponad 4% więcej, niż przed rokiem. W obu dużych gdyńskich terminalach kontenerowych widać znaczną przewagę eksportu – w BCT stanowi on 61,5%, zaś w GCT – 59
Sytuacja związana z pandemią COVID-19 w znaczący sposób rzutuje na armatorów i zatrudnianych pracowników sektora morskiego. ICS próbuje rozwiązać problem szczepień marynarzy.
Trend wzrostu wartości sprowadzanych z Chin do Polski ma szanse się utrzymać. Mimo wysokich kosztów transportu morskiego trudno znaleźć alternatywnego dostawcę, a handlowi sprzyjać będzie np. możliwość przejścia na rozliczenia w juanie - ocenia Ebury.
Pomimo iż liczba marynarzy dotkniętych kryzysem spowodowanym pandemią COVID-19 spadła w ostatnich miesiącach, to przemysł żeglugowy obawia się, że liczba zachorowań wśród marynarzy może ponownie wzrosnąć wraz z pojawieniem się nowych wariantów wirusa. Częściowo odpowiedzialne za to są wprowadzone surowe kontrole graniczne oraz ograniczenia w podróżowaniu, które utrudnią załodze przenoszenie się ze statków i na inne jednostki.
Roczna wartość towarów sprowadzanych z Chin do Polski w ciągu pięciu ostatnich lat wzrosła o ponad 50 proc. Styczniowe dane GUS pokazują, że pomimo gwałtownego wzrostu kosztów transportu z tego kraju, z którym zmagają się polskie firmy, ten trend jest kontynuowany i ma szansę się utrzymać. Jest jednak jeden warunek.
Wywrócenie tankowca w Zatoce Omańskiej. Pomocy udzielił indyjski okręt
Strażacy nadal pracują na pogorzelisku w Nowym Porcie
Desant na Tajwan zająłby chińskiej armii niecały tydzień
Problemy z budową morskiej farmy wiatrowej u wybrzeży USA. Władze nakazały wstrzymanie prac
Logistyczny przełom? CMA CGM wraz z Google wdraża technologie związane ze sztuczną inteligencją
Fińskie i szwedzkie myśliwce poderwane w reakcji na przelot rosyjskich samolotów nad Bałtykiem