Wykonawca w programie fregaty Miecznik zostanie wybrany spośród oferentów z Hiszpanii, Niemiec i Wielkiej Brytanii; nie oznacza to, że platformą dla Polski będzie jedna ze znanych konstrukcji z tych państw – zapowiada Inspektorat Uzbrojenia.
Na przełomie roku ma zostać wybrany wykonawca projektu fregaty wielozadaniowej Miecznik. O możliwość zaprojektowania statku ubiegają się czołowe europejskie koncerny stoczniowe. Do finału konkursu dotarły trzy z nich.
Amerykańska grupa inwestycyjna Apollo Global Management poinformowała, że jej fundusze (Fundusze Apollo) zawarły umowę z Arthur Kill Terminal w zakresie rozwoju na jego terenie portu instalacyjnego i serwisowego dla morskiej energetyki wiatrowej rozwijanej w regionie Stanu Nowy Jork. Bez wątpienia za administracji Joe Bidena inwestycje w offshore wind na terenie USA nabrały tempa.
Niemiecki holding stoczniowy thyssenkrupp Marine Systems opublikował więcej szczegółów swojej oferty na nowy okręt podwodny dla holenderskiej Koninklijke Marine. Dodatkowo interesującym jest fakt, że bazuje ona na projekcie 212CD, czyli Common Design, opracowywanym na potrzeby programu niemiecko-norweskiego.
18 listopada Inspektorat Uzbrojenia, w odpowiedzi na pytania redakcji Zespołu Badań i Analiz Militarnych, poinformował o postępach programu Miecznik. Zgodnie z upublicznionymi danymi, stosowne rekomendacje trafiły na biurko ministra Mariusza Błaszczaka.
Orka bez Francuzów. W poniedziałek Marek Świerczyński, analityk ds. bezpieczeństwa Polityka Insight, poinformował, że wsparcie francuskiej rządowej agencji ds. uzbrojenia DGA udzielane koncernowi stoczniowemu Naval Group w zakresie sprzedaży Polsce pocisków samosterujących MdCN dla okrętów podwodnych budowanych w programie Orka, zostało wstrzymane. Francuzi nie przewidują sprzedaży ich okrętu uzbrojonego w pociski innego producenta.
Ponad 6,5 mld euro chce wydać niemiecki rząd na nowe okręty dla Deutsche Marine. To efekt zwiększenia wydatków na obronność przewidywanych na przyszły rok. Planowana jest budowa nowych okrętów podwodnych oraz wielozadaniowych fregat.
Polskie stocznie mogą budować okręty podwodne w ramach 15-letniego programu współpracy przemysłowej. To możliwy efekt porozumienia podpisanego przez francuski koncern stoczniowy Naval Group z Polską Grupą Zbrojeniową, dotyczącego m.in. transferu technologii i współpracy w zakresie budowy okrętów podwodnych. Dla polskich firm z branży stoczniowej oznacza to utworzenie około 2 tys. nowych miejsc pracy. Prace mogą wystartować już w przyszłym roku. – Biorąc pod uwagę gotowość naszą i polskich zakładów, prace będą mogły się roz
Nowe okręty podwodne dla Marynarki Wojennej to jedna z najbardziej palących potrzeb polskiej armii. Ministerstwo Obrony Narodowej zapowiedziało przyspieszenie w tej sprawie – po podpisaniu umowy na system Patriot niebawem podjęte mają zostać negocjacje dotyczące zakupu okrętów podwodnych. Naval Group, francuski producent okrętów podwodnych Scorpène, proponuje współpracę przemysłową która pozwoli na stworzenie w Polsce dwóch tysięcy miejsc pracy.
Dwa tygodnie temu morze wyrzuciło na polskie plaże pociski sygnalizacyjne z rosyjskiego okrętu podwodnego. Rosjanie wiedzą, że Marynarka Wojenna nie ma jak powstrzymywać tak jawnych demonstracji siły – będące na jej wyposażeniu stare okręty podwodne mają ponad pięćdziesiąt lat i są powoli wycofywane. Minister Błaszczak zapowiedział właśnie, że będą prowadzone rozmowy na temat zakupu okrętów podwodnych. Nie wiadomo jeszcze, co dalej z nowymi śmigłowcami czy programem korwet Miecznik. Zdaniem ekspertów bez tych programów ros
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych